PIASECZNO Podczas środowej sesji rady miejskiej radni podjęli uchwałę, na mocy której gmina Piaseczno będzie dofinansowywała leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego. Pacjenci zakwalifikowani do programu będą mieli prawo skorzystać z jednorazowego dofinansowania w wysokości do 5000 zł
Projekt uchwały powstał z inicjatywy Piaseczyńskiej Rady Kobiet. Program leczenia bezpłodności zaplanowany przez gminę przewidziany jest na trzy lata, do roku 2024. Mogą skorzystać z niego pary zamieszkałe na terenie gminy i spełniające określone warunki. Jednym z nich jest wiek kobiet, który musi mieścić się w granicach 20-42 lata. O kwalifikacji do programu będzie decydowała kolejność zgłoszeń. Zarezerwowane środki pozwolą udzielić dofinansowania 20 parom rocznie (na dofinansowanie przewidziano łącznie 300 tys. zł).
Podczas sesji rady miejskiej 15 radnych zagłosowało za przyznaniem dofinansowania parom starającym się o dziecko przy wykorzystaniu metody in vitro. Niemniej jednak podjęcie uchwały poprzedziła gorąca dyskusja. Zainicjowała ją radna Renata Mirosław, szefowa gminnych struktur PiS.
– Kościół nie zmienił swojego zdania w kwestii in vitro, a radni którzy są za katolickimi wartościami nie powinni głosować za podjęciem tej uchwały – grzmiała. – My jako radni PiS i katolicy będziemy głosować przeciwko dofinansowaniu. Radna Katarzyna Krzyszkowska-Sut zwróciła uwagę, że Polska jest państwem świeckim i każdy może zagłosować zgodnie ze swoim sumieniem, zaś Piotr Sędziak dodał, że skoro Bóg stworzył świat, to stworzył również in vitro. W efekcie tylko troje radnych nie poparło projektu uchwały.
Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu i Embriologii szacuje, że niepłodność dotyczy nawet 1,5 mln polskich par, co stanowi około 20 proc. społeczeństwa w wieku reprodukcyjnym. W Piasecznie te 20 proc. to 3178 par. Od 2016 roku państwo nie finansuje leczenia niepłodności metodą in vitro, ale często dofinansowanie parom starającym się o dziecko przyznają samorządy.
– Mam nadzieję, że dzięki gminnemu Programowi leczenia niepłodności kolejne rodziny będą się cieszyć upragnionym dzieckiem, a naszej gminie przybędzie małych mieszkańców – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz.
TW
Brawo radni. Pani Renacie proponuję całkowite odejście od medycyny i poświęcenie się modlitwie w trudnych chwilach. Na pewno pomoże, tak jak tym małżeństwom, które czekają na dziecko, mimo przeciwności losu.
Ile osób zostało wyleczonych? To nie jest „leczenie” tylko ominięcie problemu. A więc pięknie nazywacie proces „produkcyjny”
„Kościół nie zmienił swojego zdania w kwestii in vitro…” (radna Mirosław)
===============================
To ta Piaseczyńska Rada Kobiet chce te zabiegi przeprowadzać w kościołach?!
I co, może jeszcze księża będą musieli dokonać pokropku?
Jak to dobrze, że istnieją jeszcze osoby zawsze broniące kościoła, stojące na straży cnoty i twardo sprzeciwiające się wszelkim dewiacjom – takie, jak radna Mirosław.
Wszystko dla rozgłosu, a prawda jest taka, że obecni włodarze nie potrafią zapewnić mieszkańcom swojego miasta podstawowych wygód m.in. komunikacji zbiorowej/miejskiej… Ale cóż Pan Putkiewicz poza własnym nosem i swoim rowerem tego nie dostrzega i ma w głębokim poważaniu mieszkańców, którzy codziennie, skoro świt muszą wstawać i martwić się czy danego dnia dojadą do pracy w Warszawie na czas…
Ale lepsze są te śliskie tematy, bo może media podchwycą…
Widocznie radni PISu wolą tylko w sposób naturalny, ale chyba jest to już seksocholizm.