LESZNOWOLA Budowa obiektu handlowo-usługowego pod linią wysokiego napięcia u zbiegu ulic Postępu i Słonecznej w Kolonii Lesznowola dobiegła końca już kilka miesięcy temu. Dlaczego więc sieć Stokrotka zwleka z jego otwarciem?
Jako pierwsi, na prośbę naszych czytelników, poruszyliśmy temat tej kontrowersyjnej inwestycji. Do końca nie było wiadomo, czy zostanie ona zrealizowana, tym bardziej, że starosta – po naszej interwencji – uchylił dla niej pozwolenie na budowę i odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego. Inwestor odwołał się jednak do wojewody, który… uchylił decyzję starosty. Koniec końców budynek powstał i teraz ma być w nim sklep Stokrotki. Obiekt był gotowy już w grudniu, ale do tej pory nie został otwarty. Zapytaliśmy sieć, kiedy to nastąpi i czy – w związku z bliskim sąsiedztwem linii wysokiego napięcia – nie obawia się o bezpieczeństwo swoich pracowników i klientów.
– Decyzję o otwarciu sklepu podejmiemy tylko wtedy, jeżeli będziemy pewni, że wszystko jest zgodne z przepisami – informuje Daria Raganowicz, specjalista ds. PR i komunikacji zewnętrznej Stokrotki. – Budynek, w którym ma funkcjonować Stokrotka, musi być całkowicie bezpieczny dla naszych pracowników i klientów. Dlatego czekamy na przekazanie przez inwestora wszelkich wymaganych dokumentów i informację dotyczącą ich oceny. W tej sytuacji nie możemy wskazać planowanej daty otwarcia nowej placówki.
TW
Jak to mówił klasyk: Morzna? Morzna!