Szakal i przyjaciele

0

PIASECZNO Tomasz Szukalski powrócił w kompozycjach jego najbliższych przyjaciół. Kwartet Artura Dutkiewicza wspomniał „wujka Tomka” z należytą jazzową stanowczością

Spiritus movens kolejnego salonu jazzowego na Kościuszki, uznawany za jednego z najwybitniejszych saksofonistów jazzowych, przyciągnął do piaseczyńskiego Domu Kultury spore grono jazzowych melomanów. Wtorkowe spotkanie odbyło się w hołdzie Tomaszowi Szukalskiemu – człowiekowi, który zdaniem Tomasza Stańki z kimkolwiek grał, zawsze okazywało się, że gra od niego lepiej. Piaseczyńska publiczność miała kolejną okazję wysłuchać jego kompozycji w wykonaniu Artur Dutkiewicz Quartet – jego wieloletnich partnerów muzycznych i przyjaciół. W repertuarze pojawiły się również autorskie utwory inspirowane jego rubaszną, dowcipną i pełną profesjonalizmu postacią.
Zawsze powtarzał nam, że próba to czas, by nabrać chemii – opowiadał podczas koncertu pianista Artur Dutkiewicz. – No i zawsze było wesoło.
Muzycy zaprezentowali bardzo harmonijny, nie pozbawiony bluesowego wymiaru i balladowego szyku program. Prym wiódł w nim saksofonista tenorowy Radek Nowicki. Jazzowego ognia dodawał Krzysztof Dziedzic, potwierdzając tym samym wielką klasę czołowego, jazzowego werblisty. Całość domykała intymna gra kontrabasisty Adama Kowalewskiego, trzymającego rytm całego spotkania z liderem grupy Arturem Dutkiewiczem.
Już prawie od 15 lat jazz nie schodzi z afiszy kulturalnego Piaseczna. Amatorzy fortepianowych solówek, ciemnych dźwięków kontrabasu i wirtuozerskich pokazówek perkusistów tworzą z występującymi muzykami wielką, muzyczną rodzinę. Przed piaseczyńską publicznością kolejne spotkania. Najbliższe już 22 października. Wystąpi Milo Kurtis Ensemble.

NAB

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię