PIASECZNO Dziś rano dyrekcja szpitala św. Anny w Piasecznie otrzymała informację, że placówka ma zostać przekształcona w szpital COVID-owy, do którego będą przyjmowani tylko pacjenci z dodatnim wynikiem testu PCR na obecność koronawirusa
Informację podała przed chwilą do publicznej wiadomości Lidia Albrechowicz, dyrektor szpitala. W przyszłym tygodniu placówka ma otrzymać oficjalną decyzję wojewody, która spowoduje przekształcenie wszystkich 139 szpitalnych łóżek w łóżka COVID-owe. Od tego momentu do szpitala będą przyjmowani tylko pacjenci chorzy na COVID-19. Dotychczasowi pacjenci cierpiący na inne schorzenia albo zostaną wypisani do domu (jeśli ich stan będzie na to pozwalał), albo trafią do innych placówek, o ile te będą dysponowały wolnymi miejscami.
– Przekształcenie szpitala jest naszym zdaniem zagrożeniem dla zdrowia i życia chorych – uważa Lidia Albrechowicz. Dyrektor wyjaśnia, że szpital dysponuje instalacją tlenową, która jest w stanie obsłużyć jedynie 20 pacjentów cierpiących na koronawirusa. Rozbudowa instalacji nie dość, że jest kosztowna (nawet 500 tys. zł), to w tej chwili trudno znaleźć firmę, która mogłaby ją wykonać. Chorym na COVID-19 można podawać wprawdzie tlen z butli, jednak problem polega na tym, że aby obsłużyć 139 pacjentów, placówka potrzebowałaby ich dziennie aż 500. – Taka operacja jest logistycznie niemożliwa do wykonania – podkreśla dyrektor Albrechowicz.
Informacja o przekształceniu szpitala św. Anny w placówkę COVID-ową wywołała spory niepokój wśród mieszkańców powiatu piaseczyńskiego. Pytają oni, gdzie teraz mają się leczyć i co stanie się z porodówką. Tymczasem wytyczne wojewody nie pozostawiają wątpliwości – od momentu wydania decyzji, do szpitala mają trafiać tylko pacjenci cierpiący na COVID-19.
– Obawiam się, że powiat zostanie bez zabezpieczenia pozostałych pacjentów pozacovidowych – komentuje Lidia Albrechowicz.
TW
A co z porodami???
Ksiądz będzie odbierał na plebanii za „Ca łuska” w grzechomierza.
Jaki kiedyś powiedział jeden lekarz mojej żonie, jak pytała o poród naturalny – w lesie pod sosną. Tyle ich obchodzą pacjenci.
Lekarze też są bez jaj – bo jakby solidarnie odmówili wojewodzie ze względu na dobro pacjentów i przysięgę Hipokratesa, to co – zwolnili by w dobie covida cały personel szpitala? No to szczęścia życzę.
„(Pan Bóg) do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą»”.
(Stary Testament, Księga Rodzaju, rozdział 3,16)
Dodać należy, że w obecnej sytuacji nie tylko w bólu, ale i pod krzakiem.
Póki co na stronie szpitala nie ma żadnej oficjalnej informacji, paranoja. Personel też nie ma konkretnych informacji w jakim stopniu szpital ma być przekształcony (być może będą przekształcać oddziałami, a nie cały szpital od razu).
No właśnie co z poradami 😨😨😳😳??? Jeszcze chwilę temu był artykuł piaseczyńska porodówka działa bez zakłóceń. Jasne wszystkie szpitale na COVID 😡😡😡😡🤬🤬
Paranoja!!!teraz już nie liczą się ludzie z innymi chorobami tylko COVID!!!
No to z zawałem teraz najbliżej do Poznania.
„ Przekształcenie szpitala jest naszym zdaniem zagrożeniem dla zdrowia i życia chorych – uważa Lidia Albrechowicz (dyrektor szpitala)”
===============================
Jak rzadko kiedy, tak teraz z P. Lidią muszę się zgodzić.
Ten szpital chyba nigdy nie miał do czynienia z chorobami zakaźnymi, więc nie trzeba wielkiej inteligencji, żeby się domyślić, że do przekształcenia w szpital COVID-owy jest zupełnie nieprzygotowany. Założę się, że nie tylko nie ma tam żadnego lekarza „zakaźnika”, ale też pewnie nikt z personelu pomocniczego nigdy nie miał z chorobami zakaźnymi nic do czynienia.
Równie dobrze możnaby chorych na COVID-19 położyć na sali gimnastycznej w jakiejś szkole, a do opieki nad nimi skierować ginekologa, internistę oraz strażaków i harcerzy po kursach ratownictwa medycznego.
A ponieważ wszystkie szpitale są totalnie zapchane, to dotychczasowych pacjentów wypchnie się na siłę do domów, żeby tam sobie umierali. Władza ma ich w dupie, bo teraz liczy się tylko COVID.
Tak wygląda opieka zdrowotna w kraju, który uznał, że ważniejsze od zapewnienia obywatelom dobrej opieki zdrowotnej jest np. pakowanie ogromnych pieniędzy w zbrojenia, żeby podlizać się Wielkiemu Bratu zza oceanu. W kupowanie potwornie drogich militarnych zabawek, które – jakby co – wróg, na którego się tak szykujemy i któremu tak „podskakujemy”, spopieli w atomowych grzybach w parę minut. Oczywiście wraz z nami wszystkimi…
Z jakiej partii jest wojewoda ?