Totem Piaseczna długo nie przetrwał. Padł ofiarą wandalizmu

0

PIASECZNO W lesie przy Ośrodku Szkolno-Wychowawczym przy ul. Szpitalnej 12 odbył się plener rzeźbiarski, podczas którego stworzono totem Piaseczna. Niestety długo się nim nie naciszyliśmy…

Plener poprowadziła Katarzyna Kowal, absolwentka ASP w Warszawie, która została zaproszona do Piaseczna przez Centrum Kultury.
– Totem jest czymś takim ludowym, korzennym. Powstał więc motyw nawiązujący do herbu gminy, czyli baranka. W efekcie wyszła głowa trochę byka, trochę baranka, takiego dzikiego zwierzęcia, które ma chronić i bronić Piaseczno oraz okolice – powiedziała nam artystka.
W inicjatywę włączyła się czynnie młodzież z pobliskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, dla której odbyły się wcześniej warsztaty.
– W przyszłości planujemy tworzyć coraz więcej rzeźb w mieście – zapowiadała Bogumiła Rososzczuk, kierownik Przystanku Kultura. – To miejsce jest cudowne i mamy nadzieję, że narodzi się tutaj taki nowy park rzeźby.
Niestety okazuje się, że w Piasecznie można tworzyć tylko rzeźby z metalu, a najlepiej i te podłączać do prądu, by skutecznie odstraszały bezmyślnych wandali. Drewniany totem został już zdewastowany!
Miejmy nadzieję, że to nie zniechęci Centrum Kultury do stworzenia parku rzeźb. Wśród dzikich ludzi kulturę tym bardziej trzeba szerzyć…

Adam Braciszewski/fot. Centrum Kultury

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię