KONSTANCIN-JEZIORNA Zaledwie kilku minut potrzebowali konstancińscy policjanci na odzyskanie roweru i zatrzymanie osoby podejrzewanej o jego kradzież
Kilka minut przed godz. 16 dyżurny z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie został powiadomiony o kradzieży roweru, do której doszło na ulicy Królewskiej. Pokrzywdzony przekazał informację, że nieznany mu mężczyzna, wsiadł na jego rower i odjechał w kierunku ulicy Warszawskiej. Natychmiast we wskazany rejon udał się najbliższy patrol.
U zbiegu ulic Warszawskiej i Polnej policjanci zauważyli osobę z rowerem, który wyglądał tak jak opisywany skradziony jednoślad. Na widok policyjnego radiowozu mężczyzna podjął próbę ucieczki. Po kilkunastu metrach został zatrzymany.
Po chwili do funkcjonariuszy podbiegł właścieciel roweru, który oświadczył , że to on dzwonił na policję i to jemu skradziono jednoślad. Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP
No i co z tego?Gdyby go chociaż spałowali,to byłaby ciekawa informacja.A tak,to powie,ze chciał się tylko przejechać i mogą mu naskoczyć.