Włodzimierz Cimoszewicz startujący z pierwszego miejsca, z listy Koalicji Obywatelskiej zdobył ponad 200 tys. Jacek Saryusz-Wolski, lider listy PiS – 166 tys. głosów.
Prawdopodobnie mandaty zdobyli także Danuta Hübner (KE), Kamila Gasiuk-Pihowicz (KE) i Robert Biedroń (Wiosna).
Nasz okręg w wyborach do Parlamentu Europejskiego to Warszawa oraz powiaty: grodziski, legionowski, nowodworski, otwocki, piaseczyński, pruszkowski, warszawski zachodni i wołomiński. Dane sondażowe wskazują, że w naszym okręgu Koalicja Europejska otrzymała 47,4 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość poparło 29,8 proc.
Do Parlamentu Europejskiego nie dostał się Andrzej Halicki, który w powiecie piaseczyńskim od kilku tygodni uśmiechał się do nas niemal z każdego słupa.
Aż nie chce się wierzyć ! Taka postać jak nr 1 z listy KO wygrywa w regionie. Pobudka ludzie !
Czyli mozna mieć ojca mordercę polskich patriotów, kpic z powodzian i przejechać na pasach staruszke niezarejestrowanym samochodem uciekajac z miejsca wypadku i …. wygrac demokratyczne wybory. Hańba, hańba, hańba, po trzykroc hańba ! Kto głosował na towarzysza cimoszkę ten jest ….. Dopiszcie sobie sami kim.
I taki reprezentował całą trzódkę – wiemy już kim oni wszyscy są, a tak przez laty nas mamili, że z komuchami to oni nie i wyszło szydło z worka.
Taka lista, głosujesz na Witosa a wchodzi Gomułka 😉
A mówiąc już poważnie to faktycznie, ręce opadają. Jak ten PRL zaorał ludzi.
CH.. C.. W D…P… !!! Dopisz sobie sam
Te kropki są wymowne brakuje mi słowa.
Taka lista. Głosujesz na Witosa a wchodzi Gomułka 😉
Jacek Saryusz-Wolski, lider listy PiS tak „przypadkiem” był 3. Maja w Górze. Niewinnie zabrał głos – po raz pierwszy, ciekawe, kiedy znów „przypomni sobie” o Górze i pokaże się „bezinteresownie”.