PIASECZNO W każdy wakacyjny poniedziałek i w środę w Parku im. Książąt Mazowieckich w Piasecznie organizowane są bezpłatne zajęcia fitness z instruktorem na świeżym powietrzu. Ćwiczeniom patronuje Kurier Południowy i portal Piasecznonews.pl.
Wydarzenie organizowane jest przez Fundację Violet Kiwi w ramach realizacji zadań publicznych.
– Zapraszamy do udziału w akcji seniorów, którzy chcieliby poprawić swoją kondycję – zachęca jej inicjatorka i jednocześnie koordynatorka Agnieszka Jarzębska-Isio. – Wystarczy tylko zabrać ze sobą matę i wodę do picia.
Zbiórka zawsze o godzinie 18 przy ławce obok rzeźby niedźwiedzia w parku. Zestaw ćwiczeń służyć ma w głównej mierze poprawie sprawności fizycznej, choć na zajęciach nie zabraknie również ćwiczeń relaksujących, rozluźniających ciało oraz aktywujących pracę mózgu. Udział w nich jest bezpłatny.
Specjalnie dla kobiet po porodzie zorganizowany został również cykl zajęć edukacyjnych oraz kondycyjno-wzmacniających, skierowany na spadek masy ciała.
– Ćwiczenia będą trwały 45-50 min i adresowane są do pań z dziećmi do pierwszego roku życia – zdradza Agnieszka Jarzębska-Isio. – W zajęciach mogą wziąć udział mamy po około 6-8 tygodniach po porodzie naturalnym i 10-12 tygodni po cesarskim cięciu.
Podczas spotkań uczestniczki pracować będą nad mięśniami brzucha, które po porodzie należy ćwiczyć w zupełnie inny sposób, np.: nie należy wykonywać typowych „brzuszków” powiększających rozstępy. Na spotkania warto zabrać ze sobą zabawki dla dziecka, maty koedukacyjne oraz kocyki. Zajęcia odbywają się w każdą środę o godzinie 9.
W ramach „Ćwiczeń na trawie” zaplanowane są również zajęcia dla osób które chcą popracować nad swoją formą. Cykl zajęć „W poszukiwaniu równowagi” łączy elementy pilatesu, stretchingu oraz jogi i jest adresowany do wszystkich mieszkańców Piaseczna. Zajęcia odbywają się w środę o godzinie 18.
Grzegorz Tylec
.
Agnieszka, jak już co roku wymiata ze swoją incjatywą/mi aktywności fizycznej.Gratulacje.oczywiście masz mój głos,gdybyś chciała kiedyś do wyborów bo umiesz zrobić „coś z niczego”
Super pomysł, tylko mam jeden postulat – czy nie można by przenieść zajęć na późniejszą godzinę albo zrobić dodatkowej grupy np. o 19 albo 20? Jeśli ktoś pracuje w Warszawie do 17-18, nie sposób wrócić do domu i wyrobić na zajęcia 🙁 A bardzo chętnie wzięłabym w nich udział i myślę, że jest więcej takich osób 🙂