LESZNOWOLA Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w środę trzech Azjatów, którzy robiąc interesy w Wólce Kosowskiej prali brudne pieniądze i na dużą skalę obracali fałszywymi fakturami
Są to kolejne osoby podejrzane w śledztwie dotyczącym m.in. wystawiania i używania faktur VAT w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Śledczy zarzucili im uszczuplenie należności skarbu państwa z tytułu podatku od towarów i usług, a także legalizowania pieniędzy pochodzących z przestępstw. Zatrzymani przez agentów CBA są biznesmenami pochodzenia wietnamskiego i działali dotychczas w branży tekstylnej w centrum handlowym w Wólce Kosowskiej.
– Funkcjonariusze przeszukali mieszkania zatrzymanych, zabezpieczyli m.in. kilkaset tysięcy złotych i walutę obcą oraz złoty zegarek znanej marki. Czynności były wykonywane przy udziale funkcjonariuszy łódzkiego urzędu celno – skarbowego – informuje Piotr Kaczorek z CBA.
Z ustaleń Prokuratury Okręgowej w Łodzi wynika, że tylko od marca 2017 roku ich spółki wystawiły faktury VAT poświadczające nieprawdę na blisko 13 mln zł. Zatrzymani przez CBA członkowie zorganizowanej grupy przestępczej usłyszeli także zarzuty prania pieniędzy na kwotę co najmniej 67 mln zł. Kwoty te mogą się zwiększyć, czynności trwają.
Przedwczorajsze zatrzymania to rezultat śledztwa toczącego się od dłuższego czasu. W czerwcu ubiegłego roku CBA w jednej z łódzkich restauracji przyłapało biznesmena na sprzedaży fikcyjnych faktur VAT. Do dziś w tym postępowaniu zarzuty dotyczące m.in. udziału w latach 2014-2017 w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało 29 podejrzanych: pośredników, pomocników i przedstawicieli spółek. Grupy te miały na celu popełnianie przestępstw polegających na fikcyjnym obrocie m.in. towarami tekstylnymi i wystawianiu nierzetelnych faktur VAT. Jeden z zatrzymanych przez CBA przedstawicieli warszawskiej spółki należącej do cudzoziemców miał „wyprać” blisko 25 mln zł „brudnej” gotówki. Piotr Kaczorek przypomina, że po zmianach w prawie za oszustwa na taką skalę grozi kara pozbawienia wolności do 25 lat.
CBA i łódzka prokuratura nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.