PIASECZNO Społeczność Jazgarzewa od lat zabiega o nowy plac zabaw przy szkole oraz remont parkingu. Okazuje się jednak, że – choć obydwie inwestycje będą realizowane – będzie trzeba trochę na nie poczekać
O potrzebie budowy parkingu mówiła podczas sesji zarówno sołtys Wólki Kozodawskiej Joanna Morawska, prosząc aby gmina zintensyfikowała prace nad tą inwestycją, jak i przedstawiciele rady rodziców szkoły w Jazgarzewie.
– Na pewno warto poprawić istniejący parking przed zimą, bo gdy popada deszcz stoją na nim kałuże i robi się błoto – mówiła pani sołtys. Jeden z przedstawicieli rady rodziców podkreślał, że w rejonie szkoły w Jazgarzewie jest coraz większy ruch, w związku z czym wyjazd z parkingu jest niekomfortowy.
– Sytuację dodatkowo komplikuje to, że dzieci jeżdżą rowerami po przylegającym do parkingu chodniku. W końcu dojdzie tu do wypadku – przekonywał. Drugą poruszaną kwestią była planowana budowa placu zabaw. Plac do tej pory nie powstał, a zarezerwowane na niego środki zostały przesunięte na przyszły rok.
– Przygotowujemy właśnie przetarg na budowę placu zabaw z wydłużonym terminem realizacji tego zadania. Liczymy, że dzięki temu zgłosi się więcej wykonawców – poinformował burmistrz Daniel Putkiewicz. – Szkoła w Jazgarzewie ma parking, w przeciwieństwie do szkoły w Zalesiu Dolnym. Oczywiście nie lekceważymy żadnych potrzeb, ale czekająca nas przyszłość jest niepewna. W Jazgarzewie dużym problemem jest woda. Więc zanim przystąpimy do budowy parkingu czy placu zabaw, trzeba najpierw zrobić odwodnienie.
TW
pani radna buduje sobie tylko elektorat, wrecz nie pomaga tylko szkodzi.
Potrzebna jest zmiana. Po deszczu potężne kałuże po których dzieci muszą chodzić, bo normalnie w świecie nie mogą ich ominąć. Rodzice którzy przyjeżdżają na ten parking też nie zwracają uwagi na to, że dosłownie ochlapuja ludzi. Parking wyspany tluczniem jest rozwiązaniem tylko na chwilę. Zaraz będzie chlapa, błoto itd. Mniej betonu w Piasecznie a napewno kasy starczy na remont parkingu i to nie jednego.