PIASECZNO W zeszłym tygodniu gmina pomalowała stację transformatorową oszpeconą wulgarnymi napisami. Niestety w środę namalowane sprajem wulgaryzmy powróciły
– Będziemy sukcesywnie reagować na podobne zgłoszenia – zapowiedział burmistrz Daniel Putkiewicz dodając, że zależy mu na estetyce przestrzeni publicznej. Niestety kilka dni później nieznani sprawcy dali kolejny popis głupoty. Na świeżo pomalowanej ścianie stacji trafo pojawiły się kolejne przekleństwa.
– To bardzo przykre, takie napisy to nie tylko brak wandalizmu, ale i brak szacunku dla przechodniów, którzy muszą to oglądać – komentuje jednak z mieszkanek, którą spotkaliśmy robiąc zdjęcie. – Tym bardziej przykre, że w pobliżu jest szkoła.
Jak walczyć z wandalizmem? Można by pomyśleć o monitoringu – jednak dewastacja dworca PKP w Piasecznie w grudniu 2017 roku pokazała, że kamery nie zawsze studzą zapędy wandali.
AB
O kogo chodzi
Znaleźli sobie miejsce do wygłaszania swoich upodobań… ?
Zamalowane nazwisko to WOINSKI. Kamry pułapki są potrzebne.
Proszę o adres tego miejsca postaram się usunąć same „grafiti”