PIASECZNO Co zrobić, aby szybko poprawić stan gruntowej drogi za niewielkie pieniądze? Pokryć ją cienką warstwą asfaltu w ramach bieżącego utrzymania. Taką technologię zastosowano niedawno na ulicy Gwalberta w Kamionce, jednak nie wszystkim przypadła ona do gustu
– Od lat prosiliśmy gminę o wykonanie naszej drogi jak należy, z odwodnieniem i solidną nawierzchnią – mówi Bogusława Humanicka, jedna z mieszkanek. – W 2018 roku, na zlecenie gminy, geodeci dokonali stosownych pomiarów w celu wytyczenia pasa drogowego. W trakcie pomiarów wszyscy mieszkańcy podpisali zgody na przekazanie części swoich działek pod poszerzenie drogi. Potem sporządzono projekt odwodnienia, którego ważność straciła moc w październiku tego roku – opowiada nasza czytelniczka.
Prace na Gwalberta ruszyły na początku tego miesiąca. Ku zdziwieniu części mieszkańców, wykonawca nie zrobił odwodnienia, tylko ułożył asfalt na istniejącej drodze, nie stosując żadnej podbudowy.
– Mamy obawy, że ta technologia nie przetrwa najbliższej zimy – mówi pani Bogusława.
– Nie usunięto też drzew znajdujących się w pasie drogowym. Przez to droga w dwóch miejscach niebezpiecznie się zwęża i zmienia swój tor, uniemożliwiając swobodne mijanie się samochodów.
Niezadowoleni ludzie podkreślają, że nie takiej drogi oczekiwali. Dodają, że władze gminy zawiodły ich zaufanie.
– To, co zostało zrobione, to najbardziej ekonomiczna wersja drogi wykonana tylko po to, aby mieszkańcy Gwalberta dali spokój urzędnikom i nie zawracali im więcej głowy – podkreśla Bogusława Humanicka. – Mamy prawo chyba oczekiwać, aby nasza ulica wyglądała tak, jak sąsiednie Pod Dębami czy Przy Stawie, które zostały wykonane porządnie i zgodnie ze sztuką budowlaną.
Z naszych informacji wynika, że ulica Gwalberta została utwardzona w ramach pakietu kilkunastu ulic asfaltowanych od kilku miesięcy na zlecenie gminy.
– Zrobiliśmy to w ramach utrzymania istniejącej nawierzchni – wyjaśnia Włodzimierz Rasiński, naczelnik wydziału utrzymania infrastruktury i transportu publicznego.
– Nakładka nie jest prowizoryczna, bo ma 4 cm grubości. Przy tej drodze wykończymy jeszcze tłuczniem pobocza i oznakujemy drzewa. Na koniec posprzątamy pozostałości asfaltu. W podobnym standardzie chcemy zrobić jak najwięcej lokalnych ulic – dodaje Włodzimierz Rasiński.
TW
Dlaczego ul.11Listopada nie jest jeszcze remontowana po co plany budzetowe,obietnice ktore od kilku lat skladaja lokalni politycy jak dalej nic sie nie dzieje
urzędas zamiast przeprosić, to jeszcze brnie dalej i dodaje, że oznaczą drzewa. geniusz.
A gdzie pas awaryjny, pobocze i wiadukt?
I drzewa nie wycięte, i liście lecom.
Przekazanie części działek na czyj koszt?
Ludziom się w głowach przewraca.
Są w tej gminie nieutwardzone ulice z blokami, gdzie mieszka więcej ludzi
niż w całym Kamionku i okolicy.
Drogi należy wykonywać obecnie z poszanowaniem srodowiska naturalnego. Obecnie postępujące zmiany klimatu spowodują, że będziemy mieli okresowe niedobory wody, bezsniezne zimy, niewystarczajaca ilość opadów sprawia, ze już rok w rok mamy okresy ogromnej suszy dlatego bardzo o dobrze sie dzieje, że zaczynamy zmieniać dotychczasowe przyzwyczajenia i nie zabieramy wody deszczowej z miejsc gdzie ona opada, musimy zacząć proces rozbetonowywania działek, zbierania wody deszczowej do podlewania ogrodów w okresach suszy, a nie oczekiwać, ze gmina nam tą wodę zabierze jak najdalej. Co do drzew przy drogach lokalnych to zdecydowanke powinny am pozostać jeśli nie są obumierające i nie stoją na drodze tylko na poboczu. Niestety dużo drzew wciaz znika z naszego otoczenia, a drzewa to darmowy klimatyzator, to tlen, to oczyszczacz powietrza, to osłona od hałasu i wiatru, to dom dla wielu roślin i zwierząt, drzewa zatrzymuja wode w głębie oraz czyszcza ja z toksyn, jak to ktos powiedział to system immunologiczny ziemi, bez niego nie przetrwamy, zatem jeśli tylko jest taka możliwość to nie ruszajmy dojrzalych drzew. Na drogach lokalnych musimy zdjac noge z gazu i jechac ostrożnie, a jesli ktoś pędzi z zawrotna prędkością to sam sobie jest winny, nie mozna dostosowywac infrastruktury do piratów drogowych, tylko odwrotnie, drogi musza wymuszac kulturę jazdy, a więc wszelkie zawężenia, zakręty, spowolnienia ruchu să mile widziane na drogach lokalnych.
Ja mam pytanie po co wydaje się pieniądze na projekty których się nie realizuje. Wiele dróg w Polsce jest wykonana w podobny sposób ale to się dzieje w ramach remontu. Lepiej byłoby mniej planować na papierze a więcej robić. To nie jest pierwszy przypadek gdzie wydaje się pieniądze na dokumenty a potem na dokumentach się kończy.
W glowie to sie przewraca temu ze wschodu niech nie bredzi bloki bez utwardzonych ulic to na dalekim wschodzie
Poprzewracało się niektórym w głowach, i jacy specjaliści od drogownictwa. czy na wiosnę ta pani odszczeka co powiedziała ?
Może np. ul. Nadzieii i ul. Lidii Wysockiej w Julianowie to dla Pana daleki wschód.
Ale to gmina Piaseczno.
Deweloperzy lub osoby ktore zakupily mieszkanie od dewelopera ktory najpierw nawalil mieszkan bez infastruktury ulic itp niech sie nie wypowiadaja pretensje do dewelopera to on naobiecywal co ma gmina do tego,gmina ma wieloletni plan i powinna sie go trzymac i jezeli mamy tak stare nigdy nie remontowane ani nie utwardzane szerokie ulice z pomnikami Historycznymi jak ul.11Listopada to powinny byc juz dawno wyremontowane tym bardziej ze to ladny rejon Piaseczna a ta ulica szpeci okolice i meczy mieszkancow juz od wielu lat,co roku obiecuja i nic nie robia i przyjdzie taki od dewelopera zna kogos w gminie i wymeczy ulice ktorej nawet nie ma w planach a reszta niech czeka.
Scenariusz jest następujący:
1. Żądanie drogi z chodnikiem, rowem i ścieżką rowerową.
2. Awantura, że pod ten pas drogowy trzeba wywłaszczać z ogródków.
3. Chwila radości jak powstanie droga, w końcu cywilizacja, nie?
4. Zaduma, że w miejscu spokojnej uliczki, po której biegały dzieci zrobił się autostrada, po której wszyscy okoliczni mieszkańcy jadą 80km/h.
5. Awantura o ograniczenie prędkości i progi zwalniające!
6. Awantura, że za mało progów zwalniających!
7. Niezbędny jest radar!
8. I patrole policji!
A na koniec okaże się, że kiedyś było lepiej. 😉
dokładnie 😉
Wszystko byłoby ok gdyby o tym gmina poinformowała mieszkancow. A tu wmawianie ludziom, ze beda mieli pieknie a wyszło… jak zawsze. Wstyd, szczególnie, że droga przy której mieszka wysoko postawiony urzędnik, dwie przecznice dalej wygląda zupełnie inaczej. Dlaczego? Ludzie na Gwalberta mieszkają 50 i 60 lat. I nie zasługują na szacunek? Ochłapy szanowni urzędnicy rzucacie osobom, które placa podatki na Piaseczno od tak wielu lat. Wstyd! Po prostu wstyd!
Czekać tylko jak jakiś kierowca przywali w to drzewo samochodem i Piasecznonews będzie miał o czym pisać.
No właśnie dobrze ujęte, ktos wpadnie na drzewo, w tym miejscu należy zadac pytanie, a dlaczego wpadnie, najczesciej odpowiedzia bedzie, bo zlamal jakis przepis ruchu drogowego: nadmierna prędkość, alkohol, korzystanie z telefonu podczas jazdy, niedostosowanie prędkości do warunki w panujacych na drodze, statystyki policyjne są nieubłagane i jasno pokazują, gdzue lezy problem. Drzewa przecież nie wychodzą na ulice. Jak zaczniemy stosowac się do przepisów jak w Szwajcarii, to najbardziej kręta droga obsadzona drzewami okaże sie bezpieczna. Proszę spojrzeć na trasy w w wysokich Alpach, czy one są bezpieczne, szerokie, nie, szczególnie wtedy, gdy tuz za zakrętem przechodzi przez drogę stado krów, czy w zwiazku z tym likwiduje się pastwiska przy drogach, wycina drzewa nie, stawia sie znaki, ustanawia wysokie kary, zaklada kamery i egzekwuje prawo. Nue budujmy dróg pod piratów drogowych bo będzie ich coraz więcej.
Zapraszam na ul. Kordiana. Tu też mieszkają ludzie od lat 50 ubiegłego wieku i przez cały ten czas płacą podatki do gminnej kasy. Już sam wjazd z ul. Głównej na Kordiana jest nie lada sztuką, bo na wjeździe dół taki, że można uszkodzić samochód. Po deszczu wjeżdżających wita ogromna kałuża, a po ulewnym deszczu woda zalewa posesje i piwnice domów.
Skandal!!! Wydają pieniędze na drogi, a nawej jednej ,,strefy relaksu,, z palet nie zbudowali… no i ile UM Piaseczna przekazał pieniedzów na LGTB+QiZ i na prześladowanych pedofilów… na wasze bezczynność już w niedługim czasie obywatele zareagują i na was do nimców się poskarżą i nas z tej uni z hukiem wyrzucą!!!!
Jeżdżę dużo po Polsce i widzę, że (bardzo często) w biednych gminach mają dużo lepsze WYASFALTOWANE drogi, jak w BOGATEJ (!!) gminie Piaseczno. Jest TRAGICZNIE !!!!!!! Szczególnie w mniejszych miejscowościach w południowej części gminy… Większość pieniędzy inwestowane jest w okolicy Józefosławia i centrum miasta. Czy w tych mniejszych miejscowościach nie płacą podatków i muszą żyć jak w krajach 3* świata ?!?!?!
Drzewa w pasie drogi to coraz częstsze metody na uspokojenie ruchu stosowane np. w Niemczech. Jak ktoś nie będzie pruł ile fabryka dała to zobaczy drzewo z daleka i zwolni. A eliminacja piratów drogowych się przyda.
Bardzo przepraszam ale na ten bubel wydano publiczne czyli nasze pieniądze
Czy droga wykonana jest zgodnie z przepisami?
Czy jest jednokierunkowa? Bo jak nie to powinna mieć 5m szerokość
Czy nie ma obiektów w skrajni? Bo nic nie powinno się znaleźć w obszarze 0.5m od końca jezdni.
Czy ww.Pan z urzędu popisze się że wszystko jest ok a potem weźmie za to odpowiedzialnosc?
Ponieważ ta droga nie spełnia standardów, nie powinna być asfaltowana. Trzeba zostawić to jak jest i niech awanturnicy tona w błocie.
Żadna sztuka ani łaska wykonać robotę byle jak. Droga zrobiona na odwal.
Zaraz błoto z pobocza zaleje asfalcik i nie będzie tak ślicznie.
Wystarczy zobaczyc jak defrauduja publiczne pieniedze na Aleji Kalin 2 raz chodnik z kostki A inne ulice stoją szutrowe