Żabieniec wrócił z piekła do nieba!

 

 

 

PIŁKA NOŻNA, A KLASA, JEDNOŚĆ ŻABIENIEC – OKĘCIE WARSZAWA 4:4 Takie mecze zdarzają się rzadko – nawet w niskich klasach rozgrywkowych. W pierwszej połowie Żabieniec grał słabo i zasłużenie przegrywał 0:4. Druga połowa była jednak dokładnym przeciwieństwem pierwszej.

Jedność zmoblizowała się w przerwie i strzeliła dwa gole. Ich autorami byli Tomasz Odoliński i Bartek Tula, po czym Sebastian Belka obronił karnego i to dało zespołowi dodatkowy bodziec do walki. Kontaktowego gola strzelił Kacper Włodarczyk, a kiedy w ostatniej akcji meczu pięknym uderzeniem z wolnego popisał się Tomasz Jamorski, piłkarze Jedność cieszyli się jakby wygrali ten mecz. Ostatecznie był remis, ale styl w jakim Jedność wróciła do meczu mogła zrobić duże wrażenie.

Tyl.