Zaczęło się picie pod chmurką! Straż miejska i policja karzą mieszkańców mandatami. Na nieletnich czeka sąd rodzinny

2

PIASECZNO Spożywanie alkoholu na ulicach, placach i w parkach, o czym nie wszyscy wiedzą, jest zabronione. Alkoholem nie mogą raczyć się także osoby nieletnie, które przyłapane z piwem lub czymś mocniejszym najpierw trafiają pod opiekę medyczną, a później muszą tłumaczyć się nie tylko przed rodzicami, ale także przed sądem rodzinnym


Jednym z ulubionych miejsc do picia jest teren zielony przy Alei Róż

– Proszę przyjść na Górki Szymona w Zalesiu Dolnym. To jest przede wszystkim królestwo pijących i sikających po krzakach Ukraińców. Wszędzie palą ogniska i – o zgrozo – dobrze się bawią – mówi pan Waldemar, mieszkający raptem kilkaset metrów od górek, którego dodatkowo przeraziła plotka o uruchomieniu nad stawem strzeżonego kąpieliska. – To będzie prawdziwy armagedon – prognozuje.
O próbach otwarcia kąpieliska pisaliśmy rok temu, jednak pomysł okazał się niemożliwy do zrealizowania. Mimo to Górki Szymona cieszą się – zwłaszcza latem – dużą popularnością.
– Dobrze znamy to miejsce, bo od czasu do czasu mamy zgłoszenia, że jest tam spożywany alkohol – potwierdza kom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Zawsze w takich sytuacjach staramy się reagować.

Piją też przy placach zabaw

Popularnym miejscem spotkań, zwłaszcza cieszącej się wakacjami młodzieży, są też place zabaw bądź ich najbliższe otoczenie. Taka sytuacja ma miejsce m.in. przy Alei Róż, gdzie na obsadzonym kwiatami i drzewami terenie często odbywają się alkoholowe libacje.
– Pijani ludzie często sikają w sąsiedztwie placu. Jest straż miejska, monitoring, ale jakoś nikt nie potrafi zrobić z tym porządku – skarży się mieszkający w pobliskim bloku pan Maciej.
– W tym sezonie bywaliśmy tam wielokrotnie. Osoby pijące alkohol otrzymywały przeważnie mandaty w wysokości 100 zł – mówi Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej. – Innym newralgicznym miejscem są tyły sklepu Biedronka przy cmentarzu parafialnym. Tam również często zbierają się miłośnicy mocnych trunków, których zdążyliśmy już dobrze poznać.

Seks na schodkach?

Inny nasz czytelnik, pan Bogdan, zwrócił uwagę na jeszcze jedno znane mieszkańcom Piaseczna miejsce. Chodzi o zmodernizowane niedawno schodki przy stadionie, obok rewitalizowanego właśnie parku miejskiego.
– Przejeżdżałem tamtędy w sobotę rano rowerem – mówi. – Na schodkach było praktycznie wszystko: puste butelki, puszki po piwie, niedopałki papierosów, a nawet… zużyte prezerwatywy. Schodki są na tyle szerokie, że swobodnie można uprawiać na nich seks. Tylko, czy takie jest ich przeznaczenie? Jestem oburzony, myślałem, że to miejsce zyska inny charakter, że dzikie imprezy wreszcie się tam skończą.
– Prosimy o zgłaszanie nam wszystkich incydentów związanych z piciem alkoholu – mówi kom. Jarosław Sawicki. – Zależy nam na dobrej współpracy z mieszkańcami. Postaramy się zrobić wszystko, aby czuli się bezpiecznie i komfortowo.

Tomasz Wojciuk

2 KOMENTARZE

  1. Za http://www.infor.pl: „W rzeczywiści, zakaz spożywania napojów alkoholowych nie dotyczy całego obszaru przestrzeni publicznej, ale tylko kilku wskazanych miejsc. Jest to precyzyjnie określone w art. 14 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zabrania się spożywania, sprzedaży i podawania alkoholu na terenie szkół, zakładów pracy, w miejscach masowych zgromadzeń, w środkach komunikacji miejskiej oraz w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe. Zakaz spożywania alkoholu dotyczy również ulic, placów i parków. Miejsc objętych zakazem jest dużo, ale dzięki ich określeniu wiemy, że zakaz nie dotyczy np. plaż miejskich bądź lasów.”
    Górki Szymona podpadają pod którąś z tych kategorii? Jeśli nie, to policjanci, którzy tam wystawiają mandaty za spożywanie np. piwa, łamią prawo, o ile oczywiście nie wiąże to się z zakłócaniem porządku publicznego.
    Pozdrawiam

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię