.png)
PIASECZNO Przebudowa ulic Geodetów, Energetycznej i Rubinowej była największa i najdroższą inwestycją drogową w historii gminy. Mieszkańcy mogą już w pełni korzystać z nowej infrastruktury.
Po ponad roku prac zakończyła się przebudowa ul. Geodetów na odcinku od ronda Praw Kobiet do ulicy Puławskiej. To kluczowa dla Józefosławia droga, zbierająca ruch z całej miejscowości w kierunku ul. Puławskiej. Jej przebudowa wiązała się z wieloma utrudnieniami dla mieszkańców i przedsiębiorców. Teraz jednak o trudnościach możemy wreszcie zapomnieć i cieszyć się nowoczesną ulicą – z chodnikami, infrastrukturą rowerową i zielenią.
– Dla mnie osobiście oddanie ostatniego fragmentu tej ulicy mieszkańcom to zakończenie ogromnego projektu, który zaczął się w roku 2016. Wtedy to, jeszcze w ramach inicjatywy społecznej Stowarzyszenia Pomysł na Józefosław, wykonaliśmy pomiary natężenia ruchu na skrzyżowaniach ul. Geodetów z głównymi ulicami Józefosławia, które pokazały, że codziennie pokonują je tysiące kierowców – mówi wiceburmistrz Piaseczna Robert Widz.
– Dodatkowo po każdym większym deszczu po ul. Geodetów można było pływać kajakiem – poziom nieodprowadzanej przez system kanalizacji deszczowej wody był naprawdę wysoki – przyznaje wiceburmistrz. – Widzieliśmy konieczność pilnego zajęcia się tematem i byliśmy zdeterminowani, aby poprawić sytuację drogową na głównej arterii Józefosławia.
Trzy etapy przebudowy
Dość szybko okazało się, że proces uzyskiwania pozwolenia na budowę całej ul. Geodetów będzie bardzo długotrwały i kosztowny. Dlatego został on podzielony na trzy etapy. W pierwszej kolejności, już w 2018 roku, gmina wybudowała rondo, które później nazwano rondem Praw Kobiet. Zastąpiło ono jedno z najbardziej niebezpiecznych i uciążliwych skrzyżowań w gminie – u zbiegu ulic Geodetów, Wilanowskiej i Energetycznej.
Wtedy też powstał pierwszy ogromny zbiornik retencyjny, który zapewnia odwodnienie całości ul. Geodetów, aż do ul. Puławskiej. W drugiej kolejności, w roku 2019, oddany do użytku został fragment ul. Geodetów od ronda do ul. Julianowskiej. Dziś aż trudno uwierzyć, że na tym odcinku nie było nawet chodnika. Podczas przebudowy zachowane zostały istniejące drzewa, dzięki którym powstał miły i oddzielony od ulicy ciąg pieszo-rowerowy.
Teraz mieszkańcy mogą już korzystać z przebudowanego ostatniego odcinka – od ronda Praw Kobiet do ul. Puławskiej.
– Przebudowa tego fragmentu była najbardziej skomplikowana, a co za tym idzie – również najbardziej kosztowna i uciążliwa dla mieszkańców. Inwestycja obejmowała kompleksową przebudowę drogi wraz z budową kanalizacji deszczowej i sieci infrastruktury podziemnej: energetycznej, gazowej, telekomunikacyjnej – podkreśla burmistrz Daniel Putkiewicz. – Dziękuję mieszkańcom za cierpliwość i wierzę, że końcowy efekt wynagradza te uciążliwości.
Przebudowa ul. Geodetów wraz przebudową ulic Energetycznej, Rubinowej i Granitowej to największa inwestycja drogowa ostatnich lat w naszej gminie.
Ulica Energetyczna stała się drogą dwupasmową na całym odcinku od ul. Puławskiej do ronda Praw Kobiet. W ramach obecnej inwestycji zyskała m.in. rondo na skrzyżowaniu z ul. Rubinową, ścieżkę rowerową i chodnik po stronie północnej, nowe nasadzenia oraz oświetlenie. Całkowita wartość tej inwestycji to ponad 39 mln zł.
Biuro Promocji i Kultury
Swiatla przy wjeździe z Geodetow do Auchan są zbędne , powodują jedynie korek, bez nich ruch byłby płynny i przy obecnych pasach na drodze także bezpieczny. Ktoś przedobrzył. Tak samo jak buspas powoduje jedynie korek
To jakiś medal się należy.
Ale chyba mieszkańcom, za cierpliwość.
Ta inwestycja to jest skandal. Nagle urywające sie chodniki ptzechodzące w drogę dla rowerów, zmuszanie pieszych do przechodzenia na drugą stronę jezdni, bo zamiast chodnika nagle jest tylko ddr. Drogi dla rowerow po obu stronach a chodnik tylko po jednej. Do …, pieszymi jestesmy wszyscy przez cały rok, a rowerzysci to kilka procent i przez pol roku. Mam juz dosyć podporządkowywania życia pieszych pod rowerzystów.
Choć poruszam się tam głównie rowerem to popieram, to jakiś absurd, nie jest to wygodne ani dla pieszych ani dla rowerzystów, bo, co zupełnie uzasadnione, ta ,,ścieżka rowerowa” jest przez pieszych traktowana jak normalny chodnik. Jeśli idę pieszo, zresztą robię dokładnie to samo.
Ja wiem, że można mieć podzielone zdanie co do znaczenia zieleni w przestrzeni miejskiej ale śmieszy mnie, że twórca tego artykułu napisał, że możemy się cieszyć nowoczesna ulica z zielenią, podczas gdy na ulicy Energetycznej wycięto piękne, duże, stare drzewa i jedyna zieleń jaką można się tam cieszyć z przestrzeni wspólnej to trawa XD Mam nadzieje, że ktoś to jeszcze przemyśli i będą tam robione nasadzenia, żebyśmy choć za kilka lat mogli się cieszyć cieniem na tej drodze. Kiedy kilka razy szłam nią w tym roku, w upalny, sierpniowy dzień, to było to jak spacerowanie po patelni, pozbywanie się starych drzew i brak nasadzeń to strzał w kolano, biorąc pod uwagę problemy z zasobami wody w Polsce oraz miejskimi wyspami ciepła. I żeby nie było, ogólnie bardzo doceniam przebudowę ulicy, zdecydowanie na plus, ale tak sobie myślę, czy nie było możliwości jej dokonać bez tej wycinki?
Najbardziej niebezpieczna trasa to odcinek drogi Piaseczno- Konstancin Jeziorna przez Chyliczki. Czy ktoś policzył ile łudzi tu zginęło pod kołami samochodu? Brak chodników, pasów dla pieszych (przejście na drugą stronę ulicy graniczy z cudem)o tym odcinku zapomnieli wszyscy prominenci, a wręcz, co niektórzy blokowali jej przebudowę. Autobusy kursują proszę sprawdzić co 1-2 godziny. Brak oświetlenia w bocznych uliczkach….tak tu wygląda XXI wiek
Nowa droga dla rowerów przy ul. Energetycznej kilka razy krzyżuje się na prostym odcinku z chodnikiem. Na żadnym ze skrzyżowań chodnika z ddr nie ma i NIE BĘDZIE wymalowanych przejść dla pieszych, gdyż jak twierdzi główny specjalista z gminnego Wydziału Inwestycji, piesi mają przekraczać ddr na zasadach ogólnych. Znaczy to, że pierwszeństwo ma rowerzysta. Bezpieczeństwo pieszego po tej największej (i najdroższej) inwestycji zostało zepchnięte na najniższy poziom. BRAWO.