PIASECZNO – Plac zabaw przy ulicy Tenisowej w Józefosławiu zarastają chwasty – zaalarmowali nas mieszkańcy, którzy często odwiedzają ten teren z małymi dziećmi. – Koszenie trawy na placach odbywa się cztery razy do roku – informuje Patrycja Zych z wydziału utrzymania terenów publicznych
Pan Bogdan często zagląda na plac zabaw przy ulicy Tenisowej ze swoją kilkuletnią wnuczką Mają. – Cały jest zarośnięty wysoką trawą i chwastami – mówi. – Nie rozumiem dlaczego gmina nie dba o ten teren.
Na placu spotykamy też kilka mam z dziećmi. Jedna z nich zwraca uwagę na znajdujące się w dwóch miejscach, duże rabaty z niskopiennymi różami. – Kiedyś byłam świadkiem, jak dwoje dzieci weszło w te róże i się podrapało – mówi. – Nie wiem, czy akurat tego typu nasadzenia powinny znajdować się na placach zabaw…
Patrycja Zych z gminnego wydziału utrzymania terenów publicznych poinformowała nas, że koszenie trawy na placach zabaw odbywa się cztery razy do roku. – W praktyce oznacza to, że trawa koszona jest raz w miesiącu w okresie wegetacji od maja do września, w zależności od panujących warunków atmosferycznych i bieżących potrzeb – wyjaśnia urzędniczka. A co z różami, czy rzeczywiście zagrażają one bezpieczeństwu bawiących się dzieci? – Róże posadzone są poza placem zabaw, wokół placyków z ławkami i znajdują się w odległości metra od ścieżki. Dzieci nie powinny przebywać na placu zabaw bez opieki, a rodzice zwracać uwagę, żeby nie niszczyły kwietników i nie chodziły po rabatach kwiatowych – dodaje urzędniczka.
TW
czytaj też: