KONSTANCIN-JEZIORNA Policjanci z Konstancina ujęli wczoraj na gorącym uczynku 35-letniego włamywacza, który miał już koncie podobne przestępstwa. Z kolei w Warszawie zatrzymano 38-latka, podejrzewanego o dokonanie co najmniej pięciu włamań do domów i garaży
Włamywacza z Konstancina udało się ująć dzięki wyjątkowej czujności policjantów. Podczas patrolu policjanci zauważyli odkręcone przęsło ogrodzenia przy jednej z posesji. Funkcjonariusze po śladach weszli na jej teren. Po chwili w jednym z pomieszczeń zauważyli mężczyznę, rozkręcającego metalowe elementy wyposażenia. Przyłapany na gorącym uczynku 35-latek próbował tłumaczyć, że znalazł się na prywatnym terenie… przez przypadek. Funkcjonariusze nie dali się jednak nabrać – zatrzymali intruza i zabezpieczyli jego plecak, w którym znajdowały się narzędzia służące do włamań. Jak się okazało, w przeszłości mężczyzna odpowiadał już za podobne przestępstwa.
Tego samego dnia na terenie Warszawy policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 38-latka, który włamywał się do domów i garaży, kradnąc elektronarzędzia. Obydwaj zatrzymani usłyszą zarzuty i staną przed sądem.
TW
Bardzo profesjonalne te narzędzia ,ha,ha,ha,ha,ha.Mechanik, hydraulik .
A co miał mieć? Młot udarowy, wiertarki i szlifierki kątowe? ?
podobno klucz do świecy pilarki najbardziej mu sie przydał
Hehe wy nie widzicie co piszecie wszyscy mają bekę z waszego artykułu pędzle powinień mieć pewnie to malarz był a że nawał roboty ma to po nocach maluje ?