PIASECZNO Stowarzyszenie „Dobra Wola” nie zwalnia tempa i już w ten piątek rusza ze zbiórką na budowę ich docelowego domu w malowniczym Janowie. Wesprzeć może ich każdy. Wystarczy dobra wola
Nowoczesne rozwiązania technologiczne wzbudzają mieszane uczucia, ale wobec nich żadnych wątpliwości nie mają członkowie Stowarzyszenia „Dobra Wola”. Ich podopieczni, dzieci z różnymi stopniami niepełnosprawności, wymagają nieustannej opieki. A ich rodzice opieki, ale o tym się zapomina. Rozwiązania systemowe są niewystarczające. Podopieczni i ich opiekunowie postanowili więc wziąć sprawy w swoje ręce. Walczą o budowę nowoczesnej farmy, która stanie się ich docelowym domem, intymnym miejscem, w którym będą mogli rozwijać swoje pasje.
Innowacyjny ośrodek dla osób niepełnosprawnych to oczko w głowie Stowarzyszenia. To w nim dzieci będą miały zapewnioną całodobową opiekę. To tu zostaną zastosowane specjalne rozwiązania technologiczne wspierające codzienną pracę opiekunów.
– Pracują nad nimi studenci Politechniki Warszawskiej – opowiada Jacek Zalewski, prezes Stowarzyszenia.
To tu podopieczni będą uprawiać ogródki, hodować zwierzęta, prowadzić miniusługi dla lokalnej społeczności. To tu w końcu będą przyuczane do zawodu.
– Proszę mi wierzyć, że oni chcą działać – mówi Jacek Zalewski. – Świat budzi w nich potrzebę wykonywania pewnych czynności. Czują się wartościowi i potrzebni.
Każdy będzie mógł dorzucić swoją cegiełkę na budowę farmy odbierając. W centrum handlowym Auchan będzie można ich spotkać 22 i 23 listopada oraz 21 i 22 grudnia.
– Ta inicjatywa to nie tylko zabezpieczenie podopiecznych, gdy my już nie będziemy mogli się nimi opiekować – wyjaśnia Jacek Zalewski. – Chcielibyśmy zainaugurować nowy kierunek w opiece nad osobami niesamodzielnymi, stworzyć model, który na stałe wpisałby się w regionalne programy operacyjne.
Farmę można stale wspierać przekazując datki na specjalne utworzone konto dostępne na stronie stowarzyszenia.
NAB
No to PIS-dzielcy mogą się wykazać.Każą rodzić -to teraz cd!
Do dzieła i może koloratkowe oprócz poświęcenia obiektu coś dorzucą ?
A co to za nacja „trolka”?
Polko – czy wiesz, że gdyby aborcja była od lat ogólnodostępna to mogłabyś nie mieć możliwości wyrażenia swojej opinii, bo zwyczajnie dzisiaj mogłabyś nie istnieć na skutek tak strasznego czynu? I nie mów, że Mama Cię kocha i dlatego Cię urodziła. W życiu bywają różne sytuacje a mordowanie nienarodzonych dzieci powinno być ostateczną ostatecznością potwierdzoną wieloma badaniami i ekspertyzami a nie na pstrykniecie palcami. Dzisiaj medycyna jest tak rozwinięta, że ratuje baardzo wcześnie urodzone dzieci. A Ty chcesz je mordować? I nie mów, że to embrion czy zlepek komórek. Nie traktuj nienarodzonego człowieka jak „krzesło”. A gdyby mowa była o pieskach albo kotkach? Była tu chyba sprawa matki i córki, które chciały się pozbyć pieska czy piesków w worku w stawie czy nad rzeką – bo nie było ich stać? Jak zostały potraktowane? Jak „zwyrodnialczynie”? Tak, możesz powiedzieć, że to nie to samo bo człowiek to nie pies! Ale wszystkie istoty żywe powinniśmy walczyć tak samo. Taki embrion będzie miał kiedyś imię, będzie się smucił i radował, może być dobry albo zły ale trzeba dać mu szansę. Równe szanse dla wszystkich embrionów! Zarówno dla mnie, jak i dla Ciebie i dla podopiecznych „Dobrej Woli” również!
A co tego ma PiS z Ciebie Polka jak ja jestem dinozaur wiocha z przedziałkiem jak mówiła moja babcia