Zmiany pod PKP, na to czekali mieszkańcy

1

PIASECZNO W odpowiedzi na liczne wnioski mieszkańców ulic położonych w sąsiedztwie dworca PKP, wprowadzono nową organizację ruchu. W ostatnich latach przy dworcu udostępnionych zostało ponad 400 miejsc postojowych.

Zmiana organizacji ruchu po zachodniej stronie torów kolejowych to wynik licznych wniosków składanych w tej sprawie do Urzędu Gminy przez okolicznych mieszkańców. Od lat skarżą się oni na parkujące przy ich posesjach samochody, niejednokrotnie w sposób uniemożliwiający wjazd czy wyjazd na teren nieruchomości. Do tego dochodził problem z przejezdnością wąskich ulic w sytuacji, gdy obie strony jezdni były zastawione samochodami.

Dwie wersje organizacji ruchu

Gmina Piaseczno przygotowała projekt organizacji ruchu w rejonie dworca PKP, który wprowadzał na części ulic ruch jednokierunkowy, umożliwiając jednocześnie wyznaczenie kilkudziesięciu miejsc postojowych. Projekt ten został jednak oprotestowany przez mieszkańców posesji w sąsiedztwie dworca.

W tej sytuacji, po kilku spotkaniach konsultacyjnych, zostało przygotowane rozwiązanie alternatywne. Nowa organizacja ruchu obejmuje zmianę oznakowania drogi oraz poprawę bezpieczeństwa pieszych poprzez budowę skrzyżowań na wyniesieniu.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że ograniczenie liczby miejsc postojowych w sąsiedztwie dworca budzi negatywne emocje wśród kierowców. Trzeba jednak pamiętać, że w ostatnich latach gmina Piaseczno w sąsiedztwie dworca PKP zorganizowała 4 parkingi, na których łącznie może zaparkować ponad 200 samochodów a także wyznaczyła 200 miejsc postojowych wzdłuż ulicy Towarowej – podkreśla wiceburmistrz Robert Widz.

Za dzierżawę gruntów pod parkingi przy dworcu gmina płaci rocznie ponad 65 tys. złotych rządowej spółce PKP oraz 15 tys. zł właścicielowi prywatnemu. Być może uda się wynegocjować dodatkowy teren pod parkingi, ale na razie prosimy o zwracanie uwagi na znaki.

W ostatnich miesiącach nastąpił ponownie wzrost zainteresowania transportem publicznym po przerwie związanej z pandemią.

Gmina Piaseczno, podobnie jak inne samorządy, nie jest niestety w stanie zaspokoić potrzeb wszystkich zainteresowanych pozostawieniem samochodu w bezpośrednim sąsiedztwie węzłów przesiadkowych – zaznacza burmistrz Daniel Putkiewicz. Wolne miejsca postojowe w odległości kilkuset metrów od dworca można znaleźć np. wzdłuż ulic Orzechowej i Słonecznej w Zalesiu Dolnym. Jest to już nieco większa odległość od dworca, ale na tej trasie kursują liczne linie L, którymi można dojechać jeden czy dwa przystanki do dworca PKP. Linie L są bezpłatne dla posiadaczy Piaseczyńskiej Karty Mieszkańca.

PKP PLK odmówiło gminie uzgodnienia projektu

Nie udało się nam niestety zbudować parkingu w systemie Parkuj i Jedź przy ulicy Towarowej, na którą zresztą Gmina Piaseczno miała otrzymać 1,5 mln złotych unijnej dotacji. Inwestycja ta nie doszła do skutku ze względu na prowadzone na zlecenie PKP PLK prace nad przygotowaniem Studium wykonalności dla budowy dodatkowych torów aglomeracyjnych na trasie z Warszawy do Piaseczna i Czachówka wraz z połączeniem do Konstancina-Jeziorny. PKP PLK odmówiło gminie uzgodnienia projektu i z inwestycji trzeba było zrezygnować.

– Mimo to zrealizowaliśmy w dopuszczalnym zakresie remont ulicy Towarowej i wyznaczyliśmy na niej ponad 200 dodatkowych miejsc postojowych – zaznacza wiceburmistrz Robert Widz.

– Gmina czeka, także na zakończenie regulacji gruntów przez PKP wzdłuż ulicy Dworcowej do ulicy Sienkiewicza. Zgodnie z przepisami PKP powinna uregulować własność z obecnymi lokatorami lokali mieszkalnych trzech budynków przy torach a dopiero w drugiej kolejności gmina będzie mogła przystąpić do ich wykupu – informuje burmistrz Daniel Putkiewicz.

Urząd prowadzi również procedurę zmiany planu miejscowego po stronie osiedla Orężna, tam również jest szansa na dodatkowe miejsca parkingowe po zmianie planu oraz po remoncie ulicy Reymonta.

 

Źródło:piaseczno.eu

1 KOMENTARZ

  1. „W ostatnich miesiącach nastąpił ponownie wzrost zainteresowania transportem publicznym po przerwie związanej z pandemią.”
    A nie w związku ze zwężeniem Puławskiej?
    Ciekawa sprawa. Członkowie tego samego ugrupowania politycznego rządzą zarówno w Piasecznie i Warszawie, jak i na Mazowszu, a nie są w stanie wypracować spójnej koncepcji dojazdu do stolicy.
    Strasznie zaciekawiła mnie sprawa kolejowego dojazdu do Konstancina. Może autor napisze coś więcej. Od kilkudziesięciu lat obserwuję pociągi towarowe dwa razy na dobę kursujące z Piaseczna w kierunku Konstancina, od dziesięcioleci mówi się o puszczeniu tą trasą pociągów osobowych. Może zarządzający koleją mają inne pomysły?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię