PIASECZNO We wtorek w urzędzie gminy odbyła się konferencja z udziałem m.in. burmistrza i przedstawicieli Zarządu Transportu Miejskiego. Podczas spotkania zaproponowano nowe przebiegi tras autobusowych funkcjonujących na terenie gminy. Teraz propozycje te mają być konsultowane z mieszkańcami
– Cały czas napływają do nas wnioski mieszkańców, którzy życzą sobie poprawy istniejącego układu komunikacyjnego – wyjaśniał przyczyny proponowanych zmian wiceburmistrz Robert Widz. – Dlatego postanowiliśmy pochylić się nad tym problemem i zaproponować nowe rozwiązania. Ta propozycja jest owocem naszych analiz. Później będziemy chcieli wysłuchać wniosków i uwag mieszkańców. Ostateczną koncepcję zarekomendujemy na początku września burmistrzowi.
Robert Widz podkreślił, że życzeniem mieszkańców jest, aby 709 dojeżdżał do dworca PKP. Inny postulat to większa częstotliwość kursowania autobusów na głównych osiach komunikacyjnych.
– Nam z kolei zależy, żeby wszystkie linie były dwukierunkowe – dodał wiceburmistrz. – Chcemy poprawiać jakość taboru, co dotyczy zwłaszcza linii „L”. Inną naszą propozycją jest system informacji pasażerskiej. Chodzi o to, aby podróżni wiedzieli za ile minut będą mieli następny autobus.
Jakie więc zmiany konkretnie zaproponowano? Zacznijmy od autobusu 709. Miałby on jeździć tą trasą co obecnie (z częstotliwością co 5-10 min) z tą jednak różnicą, że co drugi autobus dojeżdżałby do dworca PKP. Tym sposobem autobusy spod dworca odchodziłyby średnio co 10-15 minut. W przypadku 727 w grę wchodzi kilka wariantów. Pierwszy to zostawienie obecnej trasy (Głosków-Warszawa) przy kursowaniu autobusu co 30-40 min. Drugi wariant to skrócenie trasy autobusu do Piaseczna, gdzie można by przesiąść się z niego w 709 lub inny środek komunikacji. Wiązałoby się to ze zwiększeniem częstotliwości kursowania 727.
– Przebieg trasy również uległby zmianie – wyjaśniał Bogdan Krawczyk z gminnego wydziału utrzymania infrastruktury i transportu publicznego. – Autobus jechał by ulicą Radnych, a potem skręcał w Millenium i dojeżdżał do szkoły w Głoskowie.
Tam następowałoby rozgałęzienie linii. Co któryś kurs kierowałby się w stronę Antoninowa, do Cmentarza Południowego, a co któryś – do Złotokłosu (po śladzie linii L12).
– Częstotliwość kursowania autobusu byłaby wyższa niż w tej chwili. O to w tej zmianie chodzi – zapewniał Robert Widz.
Teraz do pomysłów przedstawionych przez gminę będą mogli odnieść się mieszkańcy.
TW
709 powinno jeżdzić co 10 minut z Dworca PKP Piaseczno do Metro Wilanowska. Natomiast 727 powinien jeżdzić co 20 minut z Dworca PKP Piaseczno do Głoskowa.
Byłoby to do zaakceptowania o ile faktycznie, nie byłoby problemów z opóźnieniami i faktycznie wszystko pokrywałoby się z rozkładem jazdy…
Zostawic 727 tak jak było
Bardzo dobra zmiana 727 z super częstotliwością do Głoskowa. To naprawdę nie jest problem przesiąść się w Piasecznie w 709.
Śmiechu warte. Analizy, wysłuchiwanie uwag mieszkańców i ich wniosków. Każdy myślący zauważy, że urzędnicy bohatersko walczą z problemami, które sami stworzyli. Tyle lat był jeden rozkład, który ulegał jedynie nieznacznym modyfikacjom i jakoś nikt nie narzekał. Fakt, to nie jest problem przesiąść się do 709. Problemem jest np. tracenie dodatkowo pół godziny swojego życia dziennie na przesiadki w drodze do i z pracy.
709 co 10-15 minut do PKP Piaseczno to kpina! Ma być po staremu… Drobne ustępstwo – zamiast obwodnicą, może jeździć jak teraz – przez Wojska Polskiego. To poprawi czas przejazdu, bo autobus nie będzie stał na Chyliczkowskiej przez głupie decyzje Guta.
no tak wszystko ładnie tylko czy obowiązywał by bilet ten sam na całej trasie z Głoskowa do Warszawy po przesiadce bo nie wszyscy mają miesięczny dlaczego ja jadąc 2x w tygodniu mam tracić pieniądze 1 skasuję w 727 a 2 709 bez sensu
Jak można dzielić mieszkańców Piaseczna na lepszych (część Północna) którzy będą mieli autobus 709 co 5 minut i gorszych (część południowa) dla których będzie on co 15 minut… To jest dyskryminacja! Powstały osiedla wokół dworca, mediateka, biblioteka, nowe targowisko i po roku koszmaru komunikacyjnego proponuje się aby ograniczyc na 709 do dworca? NONSENS! Centralny węzeł komunikacyjny TO dworzec PKP . 709 gwarantuje DIDATKOWO łatwy przejazd do centrum Piaseczna, Auchan Leroy i metro wilanowska! Jak można wymyślić taką niekorzystna dla mieszkańców południowego Piaseczna zmianę? Jesteśmy gorsi? 727 może rzeczywiście jechać do Piaseczna ale powinien wtedy stawać na dworcu PKP i przesiadka na 709 byłaby łatwa, wygodna, bez przechodzenia, pod warunkiem ze częstotliwość 709 byłaby duża.
Ja to widzę tak. Likwidacja 727. Zamiast 727 linia L łącząca np. PKP Jeziorki-Głosków lub urząd skarbowy-Głosków oczywiście po trasie 727. 739 przedłużone do pętli Szkolna trasą ul. Okulickiego.(ta pętla przy cmentarzu to strzał w dziesiątkę-pewno dużo ludzi tam wsiada szczególnie po zmroku) Wszystkie 709 jadą z Warszawy do PKP Piaseczno. I tu dwa warianty powrotu. co drugi kurs Chyliczkowską potem na pseudo obwodnice a reszta tak jak teraz