PIASECZNO Piaseczyński rynek jeszcze w 2008 roku wyglądał zupełnie inaczej. Jego wizytówką były popękane,poprzerastane trawą płytki chodnikowe i ławki zabrudzone przez gołębie. Dwa lata później przeprowadzono generalny remont – centrum zyskało fontannę i więcej przestrzeni.
Niektórzy narzekają, że jest za mało zieleni, że nasz rynek to betonowa pustynia. Nawet jeśli jest w tym odrobinę racji to mimo wszystko trzeba przyznać, że po remoncie zaczął pełnić swoją funkcję. Stał się miejscem spotkań i integracji mieszkańców, a dzięki sąsiedztwu Przystanku Kultura i rozstawionej scenie zaczął tętnić życiem.
Zobaczcie jak wyglądał przed remontem, zobaczcie jak wyglądał w czasie remontu.