7 zastępów straży pożarnej ruszyło do akcji. Pożar w hostelu

 

 

 

LESZNOWOLA O pożarze hostelu przy ul. Groszkowej w Wólce Kosowskiej zaalarmowano straż pożarną. Ze zgłoszenia wynikało, że panuje duże zadymienie, a żywioł rozpętał się na drugim piętrze

Zgłoszenie było na tyle poważne, że wysłano do Wólki Kosowskiej aż 7 zastępów straży pożarnej. Gdy ratownicy dojechali okazało się, że do pożaru doszło na pierwszym piętrze, a mieszkańcy zdążyli już opuścić budynek i ugasić zarzewie ognia.
– Pożarem objęty był tapczan i ładowarka, którą wpięto do gniazdka w jego sąsiedztwie – informuje mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie.
Strażacy sprawdzili więc czy nie ma ryzyka ponownego zaprószenia ognia. Niestety w tym zdawałoby się niegroźnym zdarzeniu poszkodowany został dozorca hostelu. Gdy dostrzegł dym sądził, że jego źródło znajduje się na dachu budynku. Wdrapując się lub schodząc z dachu skręcił lub złamał nogę w kostce.