LESZNOWOLA Mieszkańcy Jezgarzewszczyzny chcą połączenia przystanków linii L1 oraz autobusu szkolnego, który znajduje się przy ul. Podleśnej
– Walczę o połączenie tych przystanków już od jakiegoś czasu – mówi Bożena Zapaśnik, która często jeździ „elką” i korzysta z postoju znajdującego się kilkadziesiąt metrów dalej, w kierunku Łozisk. – Na przystanku L1 nie ma nawet gdzie stanąć, raz autobus otworzył drzwi i wylądowałam w przydrożnym rowie. Tam jest naprawdę niebezpiecznie. Nie rozumiem, dlaczego nie możemy korzystać ze znajdującego się nieopodal przystanku gimbusa…
Radny z tego terenu, Sławomir Świtek wyjaśnia, że przystanek autobusu szkolnego powstał ze środków z funduszu sołeckiego. – Rodzice sygnalizowali mi, że na przystanku L1 często stoją pijani ludzie – mówi. – Dlatego nie chcą, aby czekali oni na autobus razem z ich dziećmi. Ja wprawdzie pijanych nigdy tam nie spotkałem, ale muszę powiedzieć, że kilkakrotnie zbieraliśmy razem z sołtysem z przystanku gimbusa puste butelki po alkoholu. Skontaktuję się jednak z Zarządem Transportu Miejskiego i zapytam, co sądzą o tym pomyśle.
TW