Za prawie 5 mln zł powstanie niewielka droga

3

LESZNOWOLA W ubiegłym roku dofinansowanie w ramach Polskiego Ładu otrzymała ulica Wąska w Woli Mrokowskiej, co wzbudziło liczne kontrowersje. Teraz przy znacznym udziale środków z budżetu województwa mazowieckiego gmina chce zbudować ulicę Krzywą w Jazgarzewszczyźnie. Po raz kolejny powraca pytanie: czy nie ma pilniejszych inwestycji drogowych?


Ulica Krzywa ciągnie się od Orężnej (zaczyna się przy figurce) do ulicy Letniej. Znajduje się przy niej kilkanaście domów. Gmina twierdzi jednak, że w okolicy będzie powstawało niedługo nowe osiedle. Poza tym droga ma pozwolenie na budowę i komplet dokumentów, co również nie jest bez znaczenia. To właśnie dlatego utwardzona tłuczniem, wąska ulica została zgłoszona do dofinansowania z budżetu województwa mazowieckiego. Zadanie uzyskało dofinansowanie w wysokości 2,5 mln zł. Kolejne ponad 2,2 mln zł ma dołożyć do niego gmina. Docelowo Krzywa ma mieć nawierzchnię z kostki brukowej, kanalizację deszczową, chodnik i oświetlenie.
Zgłoszenie Krzywej do dofinansowania przywołuje na myśl sytuację sprzed roku, kiedy to gmina Lesznowola pozyskała 3,8 mln zł na budowę ulicy Wąskiej w Woli Mrokowskiej. Spotkało się to z oburzeniem części mieszkańców i radnych. Radni z Koalicji Obywatelskiej wystosowali nawet do wójt Lesznowoli dwie interpelacje, w których pytali m.in. jakie były kryteria wyboru inwestycji do programu Polski Ład, ile osób mieszka przy Wąskiej oraz dlaczego rada gminy nie została poinformowana o inwestycjach zgłoszonych do programu. Dziś podobne emocje towarzyszą Krzywej.
– Ktoś ważny tam mieszka, czy co? – pyta na forum internetowym jedna z mieszkanek. Sołtys Łozisk i Jazgarzewszczyzny Sławomir Świtek wyjaśnia, że przy Krzywej mieszkają zwykli ludzie, którzy czekają na tę drogę od 20 lat. Może to i prawda, trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że w samych Łoziskach są pilniejsze inwestycje drogowe. Jak choćby ulica Fabryczna. Z naszych informacji wynika, że – wbrew wcześniejszym zapowiedziom – w najbliższym czasie ta ważna arteria nie doczeka się przebudowy. Dlaczego? Starosta piaseczyński upomniał gminę, że ma robić drogę zgodnie z zatwierdzonym projektem i wydanym pozwoleniem na budowę, a nie wykonywać na niej cienką asfaltową nakładkę, która byłaby znacznie tańsza, ale stanowiła samowolę budowlaną. Pojawił się więc pomysł, aby etapować inwestycję, czyli tylko na części Fabrycznej zrobić odwodnienie i położyć asfalt. To jednak też nie wypaliło, bo taka inwestycja byłaby znacznie droższa i kosztowała przynajmniej kilka milionów złotych. A w tej chwili gminy na taki wydatek nie stać.

TW

3 KOMENTARZE

  1. A gmina lesznowola jest tak biedna, że od lat nie chce wybudować nawierzchni na ul. Wilczej. Żyjemy w kurzu, który po przejeździe samochodu sięga na 10 m w górę.

  2. Kpina. Nie spodziewałem się takiej żenady. Fabryczna czy mniejsza złotych Łanow, uczęszczana moze tylko 100 razy dziennie częściej niż ta krzywa A wyrwa na wyrwie, kurz tak samo jak na wilczej, plac zabaw przy złotych Łanów ciągle w kurzu, nie da się nawet tam siedzieć z dziećmi… pomyleńcy nie zarządcy…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię