GÓRA KALWARIA Od jakiegoś czasu gmina stara się przejąć od sądu okręgowego dawny budynek sztabowy znajdujący się na terenie byłej jednostki wojskowej. Decyzja w tej sprawie zapadnie być może w ciągu najbliższych dni

W momencie likwidacji jednostki wojskowej w 2002 roku, budynek sztabowy był tam najlepiej zachowanym obiektem. Nie dość, że wcześniej przeszedł gruntowny remont to z racji swojego rozkładu i lokalizacji znakomicie nadawałby się na urząd miejski. Dawny sztab ma szerokie korytarze i z powodzeniem można zainstalować tam windę dla osób niepełnosprawnych, co jest niemożliwe w obecnym magistracie. Kilka tygodni temu burmistrz Arkadiusz Strzyżewski i wiceburmistrz Danuta Rechnia rozmawiali o chęci przejęcia tego obiektu, który obecnie należy do sądu okręgowego, z wojewodą mazowieckim. – Pan wojewoda obiecał pomóc nam w odzyskaniu budynku – poinformowała radnych wiceburmistrz Danuta Rechnia. – Stwierdził, że nie wyobraża sobie, aby taki ładny obiekt w centrum miasta służył za sądowe archiwum.
Jeszcze w maju burmistrz Arkadiusz Strzyżewski przyznał, że trudno mu się pogodzić z faktem, iż jeden z najpiękniejszych budynków na terenie byłej jednostki od miesięcy stoi nieużytkowany i tylko po części jest wykorzystywany jako magazyn. – Gdyby udało się go przejąć, moglibyśmy podnieść komfort obsługi naszych mieszkańców. Dlatego będziemy o to walczyć. Dużo zależy tu jednak od prezesa sądu okręgowego i pana wojewody – dodał.
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej temat budynku sztabowego powrócił. Burmistrz poinformował, że wojewoda mazowiecki nie do końca jest stroną w postępowaniu, gdyż skarb państwa już wcześniej przekazał dawny sztab sądowi okręgowemu. – Sąd nie do końca jest przychylny naszemu pomysłowi, bo trudno znaleźć miejsce, w które można by przenieść ten magazyn – tłumaczył radnym Arkadiusz Strzyżewski. – Zaproponowaliśmy Łubną, ale część zbiorów musi być w siedzibie sądu. Rozmowy trwają. Nie chcę być pesymistą, ale nie widzę ze strony sądu chęci przekazania tego obiektu.
Wiceburmistrz Danuta Rechnia dodała, że jeśli w dawnym budynku sztabowym miałby mieścić się tylko magazyn, to jest duża szansa że zostanie on przekazany gminie. Jeśli jednak byłoby tam też biuro i odbywały się sprawy sądowe nie będzie takiej możliwości i obiekt zostanie pod skrzydłami sądu. W tej chwili gmina czeka na ostateczne stanowisko prezesa sądu okręgowego.

TW