GÓRA KALWARIA Niedawno utwardzono betonową kostką ulicę Polną w Kątach. Kilku mieszkańców ma jednak zastrzeżenia, co do fachowości wykonania tej inwestycji. – Największy problem polega na tym, że droga została zrobiona inaczej, niż przewidywał pierwotny projekt – mówi Zbigniew Świderski
Pan Zbigniew oprowadza nas po nowej drodze, której budowa zakończyła się tydzień temu.
– W marcu odbyło się spotkanie, podczas którego gmina roztoczyła przed nami swoją wizję – opowiada mieszkaniec. – Odwodnienie Polnej miało przebiegać jej środkiem. Jednak ulica została wykonana z jednostronnym spadkiem, a woda spływa do znajdującego się po lewej stronie rowu. Problem polega na tym, że nie został on zrobiony na całej długości drogi… Przy mojej posesji rowu na razie w ogóle nie ma, mimo że jego pociągnięcie do ulicy Spacerowej kosztowałoby gminę zaledwie 13 tys. zł więcej. Wiceburmistrz Mateusz Baj poinformował mnie, że ten brakujący fragment rowu zostanie zrobiony dopiero w przyszłym roku. Wówczas zostaną też wykonane brakujące przepusty pod wjazdami na posesje.
Jednak nie jest to jedyna zdaniem mieszkańca niedoróba. Idziemy ulicą w kierunku południowym. Mniej więcej naprzeciwko posesji oznaczonej numerem cztery pan Zbigniew pokazuje dwa duże dęby, które… rosną w drodze, powodując jej zwężenie.
– Tych drzew w przedstawionym nam wiosną projekcie również miało w tym miejscu nie być – dodaje.
Piotr Chmielewski, rzecznik ratusza informuje, że ulica Polna została odebrana przez gminę 20 grudnia.
– Wykonawca miał zbudować drogę i się z tego wywiązał – wyjaśnia. – Umowa z nim nie przewidywała odtworzenia rowu i wjazdów na posesje, jednak zostało to zrobione tam, gdzie rów do tej pory istniał. Natomiast tam, gdzie go nie było, nie zrobiono wjazdów i przepustów.
Chmielewski tłumaczy, że rowu nie ma przy dwóch posesjach, bo ich właściciele nie zgadzali się dotychczas na jego wybudowanie.
– Jak uzyskamy ich zgodę, rów zostanie zrobiony w drugim etapie inwestycji – dodaje. – Co do drzew, to ustalamy czy rosną one na terenie gminy, czy na terenie prywatnym. Będziemy chcieli je wyciąć, bo rzeczywiście zwężają Polną, choć jest grupa mieszkańców, którzy sobie tego nie życzą…
TW
Zart ?
Dlaczego przy zmianie siedzenia(zatrudnienia w gminie) zmienia się punkt widzenia ?
Przepraszam. ci mieszkańcy ptakiem dolecą na ulicę a odwodnienie to łaska ? Przecież wiadomo jak będą gwałtowne opady to będą podtopienia.
Potrzebujecie ekspertyzy -to ją napiszę ?Dlaczego w naszej gminie nie możemy zrobić /zbudować czegoś z głową-najpierw wyciąć drzewa-potem położyć chodnik ?Chodzi o pracę dla pociotków ?
Pluć i łapać może każdy-
Duet mb pc niegdyś zapewniający czytelników swoich gazet, że wszystko pod kontrolą ws gigantycznego interesu od kpp po sad od Piaseczna po Górę Grojec itd a świadek uziemiony,
kolejny raz potwierdza swoje „kompetencje” na stołkach tym razem.
Wystarczy jeden baran który się nie zgadza i gmina ma ciepło i tak jest w tym przypadku
W artykule jest małe przekłamanie bo została utwardzona tylko część ulicy Polnej może 50% więc z obydwu stron utwardzonej ładnie kostką zjeżdżamy w nie utwardzoną i dalej jeździmy po błocie i dołach
Redaktor chyba źle zaczął artykuł, a mianowicie powinien napisać: Niedawno utwardzono połowę ul. POLNEJ w Kątach. Wstyd i hańba dla urzędu miasta jak w dzisiejszych czasach można podejmować takie inwestycje. Rozgrzebac drogę do połowy. Jadni mieszkańcy mają kostkę a drudzy brodzą w błocie. W budżecie na nowy rok nie ma dokonczenia tej drogi a juz sie beda brac za Spacerową. Ciekawe czy tez do połowy?
Tak się teraz robi. To są w sumie stare, dobre standardy. Chodzi o to żeby wszyscy byli zadowoleni, w połowie ale jednak zadowoleni:-)) nawet pokusiłbym się o wynik, że w 75% bo połowa zadowolona, że przed ich domami już droga zrobiona a druga połowa mieszkańców ulicy tylko w połowie zadowolona, że ich sąsiedzi już mają kawałek ulicy.
W przyszłym roku być może kolejna ulica w połowie? Tym sposobem będziemy mieli 2x więcej zadowolonych w 75% a roboty wykonanej tylko 50%. Tak buduje się elektorat, zrobiliśmy połowę więc może w tej? może w przyszłej? kadencji zrobimy drugą połowę. Takie rządzenie to strasznie dużo „połówek”
W Baniosze już ze 3 ulice zrobione są do połowy…więc to nie nowość w naszej gminie
A w innych wsiach nie robi się nic …. od lat.
„ustalamy czy rosną one na terenie gminy” – dwa pytania :
– od kiedy ustalają?
– jak długo jeszcze będą ustalać?
A swoją drogą jak świadczy o autorze tak elokwentna wypowiedź; czy pomyslał, nim rzekł? A może tak na okrągło dla zbycia mieszkańców, co się już zdarzało… .
Do „gościa” odnośnie komentarza z 27.12.2019. To co mówisz o innych, bardzo wiele mówi o Tobie. Nie znasz sprawy, a wydajesz opinie krzywdzące wszystkich mieszkańców niezadowolonych z realizacji inwestycji ul.Polnej.