KONSTANCIN-JEZIORNA Ile można przygotowywać budowę placu zabaw i to oczekiwanego przez mieszkańców? W mieście uzdrowiskowym trwa to piąty rok. Czy uda się go otworzyć w tym roku?
– Ręce opadają. Budowa placu została wybrana do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego na 2014 rok – mówi radny Tomasz Nowicki. Nie wie, jak wytłumaczyć fakt, że do dziś plac nie powstał.
Pomysł utworzenia wyposażonego w zabawki terenu rekreacyjnego przy ul. Kołobrzeskiej, w pobliżu ul. Chylickiej, zgłosił ponad cztery lata temu Krzysztof Bajkowski.
– W tej części Skolimowa, poza wiatami przystankowymi, nie ma żadnych miejsc użyteczności publicznej. Jest dużo domów i osiedla, a nie ma dokąd pójść – tłumaczy. – Lata temu teren, na którym ma powstać plac właściciel, pan Preker przekazał dla mieszkańców. Najczęściej dzieci grały tu w piłkę.
W ostatnich latach działka była niewykorzystana, często zarośnięta. Kiedy projekt został przyjęty do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego gminy, okazało się, że ma swoich przeciwników. Protestujący uważali, iż zabawki będą zamontowane zbyt blisko ich domostw, będzie dokuczał im hałas. Jednak podczas konsultacji społecznych w Skolimowie z licznym udziałem mieszkańców, opór udało się zażegnać i ówczesny dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji zapewnił, że będzie pilnował, by przedsięwzięcie zostało jak najszybciej wykonane.
Kiedy projektant przygotował dokumentację oddającą oczekiwania mieszkańców, okazało się, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego częściowo nie pozwala na realizację projektu (fragment obiektu miały powstać w tzw. strefie zalewowej Jeziorki). – W czerwcu ubiegłego roku rada miejska poprawiła plan, a następnie zwiększyła kwotę na budowę placu w budżecie gminy z 50 tys. zł do 100 tys. zł. Jednak nie mamy informacji, aby pracownicy urzędu działali w tym względzie – informuje radny Nowicki. Krzysztof Bajkowski przyznaje, że w pewnej chwili już „przestał dręczyć burmistrza pytaniami”, co dalej z placem. – Podobno w tym roku jego budowa ma się udać – przekazuje to, co usłyszał.
Burmistrz Kazimierz Jańczuk mówi krótko:
– Plan został zmieniony i w budżecie są pieniądze na budowę placu. Zleciłem już dostosowanie projektu do zmienionego planu, aby inwestycja została wykonana.