LESZNOWOLA Mieszkańcy ulicy Zachodniej w Woli Mrokowskiej od kilku już lat czekają na poprawę stanu swojej drogi. – Nawierzchnię obiecał utwardzić deweloper, od którego kupowaliśmy lokale – mówi pani Marta, nasza czytelniczka. – Do tej pory tego nie zrobił. Próbowaliśmy interweniować w gminie, bo Zachodnia jest drogą gminną, ale bez rezultatu
Przy odchodzącej od Postępu ulicy Zachodniej mieszka kilkaset osób. Długa na kilkaset metrów droga nie została utwardzona, w związku z czym w sezonie jesienno-zimowym mieszkańcy jeżdżą po dziurach i płocie, zaś latem wdychają kurz, który pokrywa też okoliczne posesje. Tej zimy, gdy woda na drodze zamarzła, jedna z mieszkających tu pań przewróciła się i złamała sobie bark.
– Jak w 2019 roku kupowałam przy Zachodniej segment, deweloper zapewniał, że najpóźniej w marcu 2020 roku na drodze zostanie ułożona kostka brukowa. Niestety, minęły kolejne dwa lata, a my cały czas grzęźniemy w błocie… – załamuje ręce nasza czytelniczka. Pani Marta podkreśla, że nikt tak naprawdę nie zna sytuacji prawnej drogi.
– Słyszeliśmy o porozumieniu gminy z deweloperem, ale żaden z mieszkańców go nie widział, bo gmina odmówiła nam wglądu do tego dokumentu. Mamy wrażenie, że nikt nie może, albo nie chce nam pomóc – mówi. Mieszkańcy dodają, że przez brak oświetlenia na osiedlu zaczęły mnożyć się włamania. Co gorsza, nie wiedzą z kim rozmawiać na temat rozwiązania problemu. Zapytaliśmy gminę, jaki jest status Zachodniej. Okazuje się, że wniosek o pozwolenie na budowę drogi wraz z projektem został złożony w starostwie powiatowym w sierpniu zeszłego roku. Starostwo nakazało uzupełnienie dokumentacji, a konkretnie przeprowadzenie procedur związanych z wyłączeniem z produkcji rolnej jednej z działek, przez które przebiega droga. Innej działce trzeba było zmienić użytkowanie. Jak się dowiedzieliśmy, procedura jest w toku – w przypadku pierwszej działki jest już prawomocna decyzja. Jeśli chodzi o drugą, to gmina czeka na jej uprawomocnienie. Kiedy to nastąpi, zostanie złożony wniosek o wznowienie zawieszonego przez starostę postępowania.
– Jesteśmy również w stałym kontakcie z deweloperem, który będzie budował ulicę Zachodnią pod nadzorem gminy – zapewnia Mirosław Wilusz, wicewójt Lesznowoli.
– Inwestor jest przygotowany do rozpoczęcia prac, jak tylko uzyska pozwolenie na budowę. To, że cała procedura trwa tak długo, nie jest naszą winą. Zdecydowały o tym kwestie formalno-prawne oraz losowe, na które nie mieliśmy wpływu – podkreśla Mirosław Wilusz.
TW
„Dziurawa droga utrudnia im życie”
=============================
A ja myślałem, że jak ktoś z własnej nieprzymuszonej woli mieszka w takim „segmencie-gargamelu”, za który najprawdopodobniej nawet deweloperowi zapłacił, to już mu nic niestraszne.
Na fotce widać, że droga i segmenty doskonale ze sobą współgrają. Jak deweloper zrobi piękną drogę, do będzie czymś musiał pozasłaniać budynki.
Ale ludzie mają wymagania. Gmina ma wam wybudować? A ile podatków zaplaciliście dotychczas. Może sklepy i supermarket zechcecie pod nosem?.