POWIAT W ubiegłym roku na terenie powiatu piaseczyńskiego skradziono aż 119 samochodów, najwięcej od pięciu lat. Giną głównie auta japońskich marek. Prym wśród nich wiedzie toyota

Ubiegły rok był dobry dla złodziei, a gorszy dla posiadaczy aut. Największym zainteresowaniem przestępców cieszyły się toyoty, lexusy i nissany. Kolejne miejsca w hierarchii najbardziej „chodliwych” samochodów zajęły vw, mitsubishi i bmw. Do końca maja tego roku na terenie powiatu zniknęło 31 samochodów, głównie toyot, lexusów i volkswagenów. A jak było w ubiegłych latach?
Marki, które cieszyły się największym wzięciem, od lat są takie same. Tyle tylko, że pojazdów ginęło mniej. W 2018 roku skradziono 81 samochodów, w 2019 – 73, a w 2020 (dane do końca października) – 60.
W Polsce każdego roku ginie około 7000 samochodów. Jest to i tak aż 10 razy mniej niż w latach 90. ubiegłego wieku (w 1999 roku odnotowano ponad 71 tys. kradzieży). Do największej liczby tego typu przestępstw dochodzi na Mazowszu. W ubiegłym roku na terenie naszego województwa zginęło 2848 samochodów.

TW