Kiedy po uzdrowisku znów zaczną jeździć elki?

0

KONSTANCIN-JEZIORNA Od poniedziałku po gminie nie jeżdżą autobusy pięciu linii „L”, co jest efektem nie rozstrzygnięcia przez ZTM przetargu na obsługę połączeń lokalnych. Zamiast tego uruchomiono linię zastępczą Z14, która nie dociera jednak do wszystkich miejscowości


Do tej pory „elki” na terenie Konstancina obsługiwał PKS Grodzisk Mazowiecki. Umowa obowiązywała do 17 stycznia, bo od 18 gminę miała obsługiwać już nowa firma. Miała, ale nie obsługuje, bo od wyniku przetargu w ostatniej chwili odwołał się jeden z oferentów. Odwołanie trafiło do Krajowej Izby Odwoławczej, która ma 14 dni, aby się do niego ustosunkować.
Jako że uzdrowisko praktycznie z dnia na dzień zostało bez połączeń lokalnych, doszło do spotkania przedstawicieli gminy z ZTM podczas którego ustalono, że zostanie uruchomiona linia zastępcza Z14.
Jednocześnie zmieniliśmy trochę warunki umowy, wcześniej ponosiliśmy 80 proc. kosztów funkcjonowania „elek”, teraz do linii „Z” dopłacimy tylko 70 proc. – wyjaśnia burmistrz Kazimierz Jańczuk.
Zaraz po uruchomieniu linii pojawiły się głosy, że zastępcze autobusy nie docierają do wszystkich miejscowości, omijając Opacz, Ciszycę, Czarnów i Dębówkę. Po pertraktacjach przewoźnik zgodzić się dojeżdżać warunkowo do pierwszych trzech, mimo że nie ma tam utwardzonych zawrotek. Mieszkańcy Dębówki, w której w ogóle nie ma jak zawrócić, zostaną na razie bez autobusu.
Trudno powiedzieć, do kiedy będzie obowiązywała komunikacja zastępcza, bo to nie zależy od nas – wyjaśnia Kazimierz Jańczuk. – Chciałbym zwrócić jednak uwagę, że liczba kursów na dobę praktycznie się nie zmieniła.

Tymczasowy przewoźnik honoruje wszystkie bilety okresowe, nie uwzględnia natomiast Konstancińskiej Karty Mieszkańca.

TW

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię