GÓRA KALWARIA Do mrożącej krew w żyłach sytuacji doszło dziś rano na moście w Górze Kalwarii. Kobieta przejeżdżająca samochodem zauważyła jak inna kobieta rzuciła się do rzeki. Niezwłocznie powiadomiła służby ratunkowe
Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej z łodziami.
– Wezwano także specjalną grupę wodno-nurkową z Warszawy – informuje kpt. Łukasz Darmofalski rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. W akcji wzięli udział także ratownicy Piaseczyńskiego WOPR.
Okazało się jednak, że poszukiwania w wodzie nie są potrzebne. Wyziębioną kobietę znaleziono na brzegu.
– Zdołała samodzielnie wyjść z rzeki po stronie otwockiej – mówi nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. 28-letnia kobieta nie ucierpiała i nie potrzebowała pomocy medycznej. Jak się okazało miała we krwi prawie promil alkoholu.
AB/fot. Piaseczyńskie WOPR/ Grupa Interwencyjna Góra Kalwaria
Hahaha skoczyła żeby się zabić lecz sama wyszła na brzeg hahaha nie no beka niezła Sylwestestrowa moc hehe
Powinna, głu pia ci pa teraz zapłacić za akcję służb i za jazdę po pijaku…
A gdzie jest napisane że jechała samochodem?
Miała POWER i powinna tę sylwestrową moc utrzymać w życiu, choć może bez promili. Brawo za samoratunek !
Potrzebowała się schłodzić żeby zacząć trzeźwo myśleć. Jak znalazła się w lodowatej wodzie to wróciła jej chęć do życia. Widocznie była dobrym pływakiem skoro dała radę sama wyjść z wody ale nie jest to niemożliwe.
Dziewczyna poprostu zaczęła rok od morsowania, a tu od razu że samobójstwo.????
Ludzka tragedia rozegrała się a tu takie „żartobliwe” komentarze? 🙁 Nie znamy powodu więc moim zdaniem wszystkie zbędne. Życze wszystkim aby nie musieli stawać przed takim wyborem jak ta Pani. Pozdrawiam
Ja wiem chciała miłość znaleść i szukała Aquamena ?