PIASECZNO Komornik sądowy przy sądzie rejonowym dla Warszawy-Żoliborza zdecydował kilka dni temu o zajęciu głównego rachunku bankowego gminy Piaseczno do kwoty nieuiszczonej należności, wynoszącej niecałe 200 tys. zł. Nastąpiło to na wniosek właścicielki jednego z przedszkoli, która wygrała z gminą sprawę o wyrównanie dotacji i której gmina dotychczas nie zapłaciła
Cała sprawa jest pokłosiem sytuacji sprzed kilkunastu lat, kiedy to kilka prywatnych przedszkoli oskarżyło, a następnie pozwało gminę o celowe zaniżanie dotacji. Teraz jedno z takich postępowań się zakończyło. Sąd rejonowy dla Warszawy-Żoliborza uznał, że gmina powinna wypłacić właścicielce jednej z prywatnych placówek 117 tys. zł wraz z odsetkami i kosztami sądowymi (razem miało to być prawie 200 tys. zł). Do wypłaty jednak nie doszło, wobec czego sąd wydał klauzulę wykonalności wyroku. Do akcji przystąpił komornik.
– Gdy zapadł niekorzystny dla nas wyrok wystąpiliśmy do sądu z prośbą o jego uzasadnienie, bo chcieliśmy się od niego odwołać – wyjaśnia Agnieszka Kowalska, gminna skarbnik. – Zanim jednak uzyskaliśmy uzasadnienie, komornik zablokował nam na koncie wskazaną w wyroku kwotę.
Pani skarbnik podkreśla, że zablokowanie zasądzonej sumy w żaden sposób nie wpływa na płynność finansową gminy. Chodzi wprawdzie o główne konto urzędu, ale zdeponowane na nim środki sięgają 80 mln zł, a więc ponad 79 milionami można swobodnie dysponować. Gmina odwołała się już od postanowienia sądu, ale jeszcze dziś przeleje wskazaną przez komornika sumę.
– Chodzi o to, żeby nie płacić od niej kolejnych odsetek – wyjaśnia pani skarbnik. – Pieniądze możemy przelać dopiero teraz, ponieważ dopiero dziś dotarło do nas zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, na którym znajduje się numer konta do przelewu.
Do całej sprawy odniósł się również burmistrz Daniel Putkiewicz.
– Wyjaśniamy dlaczego ta sprawa trafiła od razu do komornika, a nie do naszego wydziału księgowości. W moim odczuciu jest to trochę dziwne – mówi burmistrz. – Oczywiście w tej całej sytuacji nie ma żadnego zagrożenia dla prawidłowego funkcjonowania naszej gminy.
TW
Odsetki powinien zapłacić burmistrz z własnych pieniędzy. Trzeba płacić i nie kombinować i bawić się w procesy za nasze pieniądze. Sprawa powinna byc prosta jak urzędas podejmie złą decyzje powinien płacić z własnej kasy. Tak jest w UK
Prawda mieli wyrok to powinni zapłacić a nie czekać na komornika
Tak jak zachowanie tego łysiejącego starego pana co wszędzie porobił progi zwalniające zamiast polatać drogi ogolnie tylko bomby tu brakuje może ktoś w końcu zdetonuje
Pewnie wspaniała pocztą piaseczynska z Warszawy list dostarcza w 1,5 miesiąca 😂😂😂
Niech sobie bur-mistrz policzy ile to w przeliczeniu godzin parkowania wychodzi dla mieszkańców. . O tyle są stratni mieszkańcy miasta.
Mogę zrozumieć że człowiek może źle interpretować przepisy ale gdy jest prawomocny wyrok sądu to należy płacić i nie kąbinować. Jeżeli wyrok nie został wykonany odsetki powinien zapłacić burmistrz z własnej kieszeni a nie z kasy gminy czyli podatku od ludzi.
Panie Burmistrzu, a od kiedy komornik pyta sie dłuznika ws zajęcia konta. Według Pana powinien zlozyc podanie na kancelarie i czekać na odpowiedź. Żal ściska. Ciekawe co ze 100tysiacami, które z kasy gminy zgineły. Cisza. Może pan komornik pomoże 😊
Niech pożyczą z Konstancina .Może Jańczuk da z 5 baniek.
A teraz za pieniactwo burmistrza zapłacimy my
To nie jedno odszkodowanie, które płaci gmina z pieniędzy podatników. A kto wie ile zapłacił CUW odszkodowań pracownikom, którzy zostali niesłusznie zwolnieni, poczynając od dyrektora CUW z 2018 roku. A ile jeszcze zapłaci po sprawach sądowych,które się toczą, a ile jeszcze będzie spraw sądowych,to jeszcze nie wszystko. To nie są tak wielkie pieniądze jak w przypadku przedszkoli niepublicznych ale ziarnko do ziarnka… Tymczasem pieniądze podatników są marnotrawione, dzięki decyzjom nieodpowiedzialnych osób, bo jak na jednej z sesji obecnej rady gminy, radna z PIS zarzuciła bezpodstawne wydanie 18 000 tys. zł, to jedna osoba z kierownictwa urzędu powiedziała, że to nie jest wielka kwota w skali budżetu gminy. Niewątpliwie tak ale są to pieniądze nasze, podatników i niegospodarność gminy nas oburza.