POWIAT Wczoraj posłowie PiS-u złożyli w sejmie projekt ustawy, wydłużającej obecną kadencję samorządu o pół roku. Miałaby ona trwać do końca kwietnia 2024. Jeśli ustawa przejdzie, obecna kadencja będzie trwała aż 5,5 roku, a kolejne wybory samorządowe odbędą się 31 marca, 7, 14 lub 21 kwietnia 2024 roku. Projekt ustawy zostanie poddany pod głosowanie na końcu września
Ostatnie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 roku. Po raz pierwszy wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, ale też radni różnych szczebli samorządu byli wybierani na 5-letnią kadencję (wcześniej pełnili swoje funkcje przez cztery lata). Wiele jednak wskazuje na to, że ta kadencja jeszcze się przedłuży. Zwolennicy przesunięcia o pół roku daty wyborów samorządowych argumentują, że jeśli odbyłyby się one jesienią przyszłego roku, będą kolidowały z wyborami parlamentarnymi (do sejmu i senatu). Jeśli projekt ustawy przejdzie, dokładny termin najbliższych wyborów samorządowych poznamy na początku 2024 roku.
TW
Ja uważam , że wybory następne są nie potrzebne, jest dobrze jak jest.Lud zadowolony ,radni coraz starsi, młodzi się nie garną. Nic nie posuwa się do przodu, te same problemy, to samo pieniactwo.
„Kiedy następne wybory?”
====================
Najlepiej nigdy, a jeśli już koniecznie muszą być, to jak najpóźniej.
Cesarz Tyberiusz mawiał, że „każdy urzędnik jest jak bąk – kiedy się opije krwi ofiar, mniej wysysa. Każdy więc nowy jest groźniejszy. Trzeba mieć litość nad poddanymi!”
Postępował zresztą zgodnie z tym, co mówił. Unikał wymieniania zasiedziałych od dawna ważnych urzędników w całym cesarstwie, nawet jak mu donoszono, że kradną, wychodząc z racjonalnego założenia, że nowi będą kraść więcej.
Od czasów Tyberiusza dużo się zmieniło i jestem jak najdalszy od posądzania naszych samorządowców o jakiekolwiek złodziejskie skłonności. Zawsze jednak lepiej dmuchać na zimne, bo licho nie śpi a natura ludzka jest mało podatna na zmiany… 🙂