TARCZYN Na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Kopana doszło do tragedii. Z informacji, które przekazano strażakom wynika, że dziewczyna skoczyła z wiaduktu na jezdnią, gdzie został potrącona przez ciężarówkę
Do zdarzenia doszło w okolicach szkoły w Pamiątce na nitkce w stronie Grójca.
– Nastolatka jest nieprzytomna, strażacy udzielają jej pierwszej pomocy – mówi mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. – Rzeczywiście z informacji, które otrzymaliśmy wynika, że skoczyła z wiaduktu pod nadjeżdżający samochód.
Karetka jeszcze nie dojechała, prawdopodobnie na miejsce zdarzenia przyleci śmigłowiec LPR.
Jasne jest to tragedia, ale tragedia był by naprawdę wtedy gdyby spowodowała swoim skokiem jakiś wypadek. Przecież tam pod tym wiaduktem mogła jechać rodzina z dziećmi i nawet nie chce myśleć co by mogło się stać jak by dostali na maskę takiego „skoczka”.
Depresja to straszna choroba, ale nic nie tłumaczy narażania życia innych osób!
Tragedią to jest Twój wpis. Co za ludzie…
Powinni ratować jej życie ale bez środków znieczulających miałaby czas na przemyślenia co to jest prawdziwe nieszczęście. Kiedyś dzieciom nie odmiatalo się pyłków z pod nóg i nie było tyle depresji. Widocznie twarda rzeczywistość była lepsza dla zdrowia psychicznego.
Ewa -jak masz rodzinę to bardzo im współczuję.Jutro do kościołka ?
KIM TY jesteś ,że piszesz takie wstrętne rzeczy.Musisz być złą osobą
Masz rację, powinna mieć środki znieczulające!
Inne czasy, inna skala, inne problemy także nie stawiał bym tak śmiało diagnozy Ewo.
A czy Pani zna sytuację tej dziewczyny ? Nie wszyscy mają życie usłane rozami.. wiec bardziej z Pani strony wypadalo by współczuc, a nie osądzać..
Kobieto obudź się, nie wiesz co piszesz! Jak tak można? 😒
Nie wierze!!! Jak łatwo jest komuś oceniać i pisać takie idiotyzmy. Nie jest Pani wstyd ?
Zapomnijmy o komentarzu” Ewa”.
Szanowna redakcjo-może tej dziewczynie i Jej Rodzinie potrzebna jest jakas pomoc?
Może przekujmy złość na coś dobrego.
Ale jesteś bezduszna.
A jak by pani tak zrobiła to chyba chciała by pani znieczulenie prawda!?! Zastanów się następnym razem nad tym co piszesz!
Despesja dotyczy absolutnie wszystkich. Nie ma nic wspólnego z pyłkami pod stopami lub jej brakiem. Kiedyś tez świadomość tej choroby oraz diagnostyka była ba innym poziomie stad trudno porównywać.
Współczesny świat który przyśpieszył, przebodzcowanie na każdym poziomie na pewno dziś nie pomagają.
Ewa, czasami lepiej się nie odzywać.
Nie znasz jej życia. A naprawdę ma koszmar w życiu. Znam rodzinę. Tutaj służby Państwowe nie działają jak należy. Matka dawno odeszła w świat. Ojciec ma w gdzieś córkę. Wychowuje ja tylko babcia która sama już nie daje rady z nastolatką.
Do komentującej „Ewa”
Kobieto zastanów się nad tym, co napisałaś. A może byłaś na „ znieczulaczach”
Zastanów się kobieto co ty piszesz-matka raczej nie jesteś.Postaw się w roli jej rodziców jeśli czytają twoje wypociny.To jest dramat dziecka którego przerosła rzeczywistość(może brak zrozumienia akceptacji),Wielki dramat.Sama jestem matką i nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czuje matka tego dziecka…mam nadzieję że będzie z tą zagubioną dzieciną wszystko ok.
Dziecko może przeżywało tragedię w domu czy w szkole i tu takie bezduszne komentarze , jak Pani nie wstyd….Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze..
Laura tak ma na imię
modlę się za nią bo to moja bratanica.
Ja też się za nią modlę chociaż jej nie znam, ważne dla mnie jest to aby przeżyła i tak będzie! Panie Rafale nadzieja umiera ostatnia!
Pomimo to że Laura walczy o życie ja głęboko w to wierzę, że wygra tą walkę!
Pani Ewa powinna się dobrze zastanowić co pisze ,a nie osądza poprosi wstyd.
Kobieto, nie wiesz co piszesz, trochę empatii 😒
Zamiast oceniać miej serce i się pomódl za te rodzine i dziecko!
A jak chcesz coś zmienić? Zacznij od siebie bo ten komentarz oceniający świadczy o tym ze sama tez jesteś pogrążona w ciemnościach tylko innych nieco.
Czy wiadomo coś więcej co z nią ?
Lekarze są ostrożni w rokowaniach ale z dnia na dzień jest trochę lepiej podkreślam „trochę”…
Laura jest moją bratanicą mam nadzieję że wyzdrowieje a myślami jestem z jej bliskimi TRZYMAJCIE SIĘ KOCHANI!!!
A tym wszystkim HEJTEROM chcę powiedzieć tylko tyle byle was nie spotkała taka tragedia…!!!
Moi drodzy, w dzisiejszych trudnych i niełatwych czasach przydałoby się abyśmy byli dla siebie: życzliwi, mieli empatię i zrozumienie dla każdego człowieka , a nie z taka „ łatwością „ oceniali sytuacje do której tak naprawdę nie do końca mamy prawo … Mam ogromna prośbę aby pomodlic się i zdrowie dla dziewczynki jak o o sile dla jej najbliższych …
To tragiczne ale i tak o tym wiedziałam ponieważ moja koleżanka z klasy ma teraz uraz psychiczny ponieważ ta dziewczyna co skoczyła to była jej siostra cioteczna z którą mieszkała.
Czy wiadomo coś na temat stanu zdrowia dziewczynki ? Czy dalej potrzebna jest krew ?
Wszędzie cisza w sprawie stanu medycznego Laury. Czy ktoś z obecnych tutaj posiada informacje ze sprawdzonego źródła?