Nielegalny pobór wody z sieci wodociągowej? Właściciel firmy zaprzecza

5

PIASECZNO W piątek rano jeden z naszych czytelników zauważył, jak pracownicy firmy ogrodniczej pobierają wodę z podziemnego ujęcia przy ul. Mleczarskiej. – To nielegalny pobór – mówi Paweł Wojciechowski, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. – Prawdopodobnie zgłosimy to na policję i do prokuratury


Kilka minut po godz. 9 przy ulicy Mleczarskiej zaparkował pojazd z logo firmy ogrodniczej. Z samochodu wysiadł mężczyzna, otworzył specjalnym kluczem znajdującą się w chodniku studzienkę, podłączył do ujęcia hydrant i razem ze swoim kolegą zaczął napełniać znajdujący się na samochodzie duży, plastikowy zbiornik. Cała operacja trwała raptem kilkanaście sekund, a przeprowadzający ją panowie mieli dużą wprawę. Zapytaliśmy właściciela firmy, czy pobieranie wody z sieci wodociągowej jest zgodne z przepisami.
– Tak, ponieważ wynajmujemy to ujęcie od PWiK i płacimy za wodę – odparł.
Jednak piaseczyńskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (przesłaliśmy prezesowi gminnej spółki zdjęcia) ma nieco inne zdanie na ten temat.
– Sprawdziliśmy. Ta firma nielegalnie pobiera wodę z hydrantu i nie ma z nami żadnej umowy – twierdzi kategorycznie Paweł Wojciechowski, prezes PWiK. – Musimy przeanalizować całą sytuację, ale prawdopodobnie zgłosimy to na policję i do prokuratury.

TW

5 KOMENTARZE

  1. Czy to tak się kiedyś w Polsce budowało majątki? Za nasze? Mam nadzieję, że jednak ta umowa była. Bo jak nie było to straszne.

    • Jeden to nie „Polactwo” tylko np. złodziej jeśli to prawda bo różne rzeczy piszą np. o tych nielegalnie zabranych krowach co były w trakcie leczenia.

  2. Tych samych panów widziałem w Lesznowoli na ul. Słonecznej, ale nie pomyślałbym, że robią coś nielegalnego. Ale jeśli to prawda to powinni z tą firmą rozwiązać umowę na świadczenie usług ogrodniczych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię