PIASECZNO Wkrótce zostanie podpisana umowa z firmą, która za 8,378 mln zł zmodernizuje teren miejskiego targowiska. Przygotowania do realizacji tej inwestycji trwały w sumie kilka lat
Już niedługo miejskie targowisko przy ul. Jana Pawła II zyska zupełnie nowe oblicze. Przygotowania do realizacji tej inwestycji przypominały drogę przez mękę. Od 2017 roku odbyło się kilka przetargów na projekt i przebudowę placu, na którym miała powstać pierwotnie także zadaszona hala targowa. Najniższe oferty zainteresowanych firm opiewały jednak na kwotę kilkunastu milionów złotych i znacznie przewyższały możliwości finansowe gminy. W związku z tym postanowiono podzielić to zadanie na etapy i na razie zrezygnować z budowy hali, która znacznie podniosłaby koszt inwestycji. Do ostatniego przetargu stanęły trzy firmy proponując kwoty od 8,4 mln zł do aż 16,5 mln zł. Z najtańszym wykonawcą jeszcze w maju zostanie podpisana umowa.
– Targowisko ma zostać zmodernizowane w formule „zaprojektuj i wybuduj” – przypomina burmistrz Daniel Putkiewicz. Oznacza to, że wykonawca będzie musiał najpierw opracować projekty budowlany i wykonawczy na zagospodarowywanym terenie oraz uzyskać pozwolenie na budowę, co ma nastąpić w ciągu 8 miesięcy od dnia zawarcia umowy. Potem rozpocznie się właściwa przebudowa. Na placu ma zostać wymieniona nawierzchnia. Znikną też wszystkie znajdujące się na targowisku budynki, z halą mięsną włącznie. Cały teren zostanie skanalizowany, modernizacja czeka także sieć wodociągową.
Nowa przestrzeń ma mieć czysty i funkcjonalny układ. Po wschodniej stronie ul. Żytniej przewidziane jest miejsce pod teren rekreacyjny w postaci zielonego skweru. Targowisko ma zostać oświetlone lampami ledowymi, znajdą się na nim 254 miejsca dla handlowców i 95 miejsc parkingowych dla klientów, w tym 6 dla niepełnosprawnych (oraz 32 dla rowerzystów). W miejscach rekreacyjnych zostaną posadzone nowe drzewa, pojawią się chodniki, ścieżki rowerowe, ławki i śmietniki. Wszystko dlatego, że targowisko ma być wykorzystywane w przyszłości nie tylko do handlu. Ma żyć dłużej niż dwa dni w tygodniu. Gmina chce, aby na zrewitalizowanym terenie odbywały się także wydarzenia okolicznościowe: imprezy masowe, festyny, wystawy.
– Na razie rezygnujemy z budowy hali targowej – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz. – Jednak cały czas zastanawiamy się nad koncepcją zadaszenia części placu. Zadaszenie takie zostanie wykonane w drugim etapie przebudowy.
TW
Może przy tej okazji udałoby się uruchomić targowisko także w sobotę.
Zamienił stryjek jest z halą będzie bez hali. Utajniona likwidacja?