PIASECZNO Wczoraj na dworcu PKP w Piasecznie odbyło się uroczyste otwarcie pierwszego Miejskiego Klubu Seniora. – Nasi seniorzy mają wreszcie miejsce, w którym będą mogli napić się dobrej kawy i miło spędzić czas – cieszył się Krzysztof Kasprzycki, który z ramienia gminy pilotował projekt utworzenia klubu
Na otwarcie Miejskiego Klubu Seniora w budynku zrewitalizowanego dworca gmina uzyskała sporą dotację. Prace adaptacyjne ruszyły kilka miesięcy temu. 150-metrowym, dwupoziomowym lokalem ma zawiadywać biblioteka publiczna.
Tam jest naprawdę ładnie
W poniedziałek przed południem Krzysztof Kasprzycki osobiście witał wszystkich zaproszonych gości w drzwiach nowego klubu.
– Wiele osób nie wierzyło, że to wszystko dojdzie do skutku – triumfował. – Jednak dziś nasze marzenie się spełnia. To teraz jest nasz dom. Nasze dziecko, które narodziło się według naszego pomysłu.
Radna Magdalena Woźniak podkreślała, że od koncepcji utworzenia klubu do jej zrealizowania minął niecały rok.
– Każde zadanie musi mieć swojego lidera – mówiła. – Jeśli taka osoba się znajdzie, wszystko idzie sprawnie i w ekspresowym tempie.
Wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak przypomniała, że nie zawsze było kolorowo i po drodze pojawiło się sporo trudności.
– Tym bardziej cieszę się, że wszystko udało się tak dobrze spiąć – podkreśliła. – Dobrze, że akurat dysponowaliśmy pięknym lokalem, który mogliśmy przeznaczyć na potrzeby naszych seniorów.
Wiceburmistrz Daniel Putkiewicz zwrócił uwagę, że w ten oto sposób dopełniło się zagospodarowanie dworca PKP.
– Zależało nam, aby ten budynek pełnił także niekomercyjne funkcje społeczne – mówił wiceburmistrz. – W przyszłym roku będziemy chcieli także uporządkować miejsce przed dworcem, zrobić tam patio i urządzić teren zielony.
Animacje czas zacząć
Podczas ostatniej sesji rady miejskiej radni zgodzili się przekazać środki na zatrudnienie w klubie dwóch organizujących zajęcia dla seniorów animatorek. Na razie udało się znaleźć jedną panią, która w poniedziałek została oficjalnie przedstawiona.
– Będę przyjmowała zapisy na zajęcia, chcę też przeprowadzić konsultacje dotyczące ich tematyki – zapowiedziała. Na pewno priorytet będą miały aktywności związane z szeroko rozumianą integracją i ćwiczenia ruchowe.
Po uroczystym przecięciu wstęgi na salę wjechał pyszny tort. O część artystyczną imprezy zadbała natomiast DJ Wika, najstarsza didżejka w Polsce, która – jak sama przyznała – skończyła już 80 lat!
– Nawet w tym wieku można robić to, co się lubi i zaczynać życie od nowa – mówiła. – Ważne żeby być aktywnym, bo brak aktywności to nasz największy wróg.
W zaadoptowanym lokalu znajdują się pomieszczenia gospodarcze, toalety, a na dole jest nawet miejsce na galerię, w której seniorzy będą mogli wystawiać swoje prace. Miejsce jest klimatyzowane i bardzo jasne, bo ma dużo okien. Jednym z elementów wyposażenia jest projektor multimedialny, mogący służyć np. do wyświetlania filmów.
Tomasz Wojciuk
A kto o tym otwarciu wiedział jak zwykle zrobili aby SIEBIE promować. Poszedłbym i skosztował toru.
Troszkę trzeba się interesować, nie tort był najważniejszy.
Okazuje się, że interesuje się góra kilkanaście osób – tyle widać na zdjęciu w tym radni i właściwy kandydat.
Ciekawe, czy mamy z trzylatkami mogą w klubie spędzić dzień ??