PIASECZNO Trzy dni po naszym ostatnim artykule dotyczącym suchych brzóz stojących obok ogrodzenia cmentarza komunalnego, przy skrzyżowaniu Okulickiego i Julianowskiej, niebezpieczne kikuty zostały częściowo usunięte
– Prace związane z wycinką drzew ruszyły w ubiegły poniedziałek i jeszcze nie zostały zakończone – poinformowała nas Agata Abramczyk z gminnego wydziału utrzymania terenów publicznych, pod którego jurysdykcją znajduje się cmentarz. Suche brzozy zostały na razie ścięte na wysokości około 3-4 metrów. Ich pozostałości leżą na pobliskim trawniku. Zadanie realizuje Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich, ponieważ kikuty stoją w pasie drogi 721.
O tkwiących obok cmentarnego płotu drzewach, z których przy każdym silniejszym wietrze obłamywały się gałęzie, po raz pierwszy pisaliśmy w lipcu tego roku. MZDW początkowo obiecał pozbyć się problemu do końca września (gmina wysłała nawet do zarządu dróg wojewódzkich ponaglenie), jednak sprawą na poważnie zainteresował się dopiero po naszym kolejnym artykule.
TW
To jeszcze zostały topole przy centrum handlowym na Okulickiego. Ta sama historia. Suche i ciągle się łamią.