Policja czyha na piratów drogowych. Dwóch straciło prawo jazdy

 

 

 

Pomimo licznych apeli policjantów, jak również informacji, że to nadmierna prędkość jest przyczyną większości wypadków drogowych, nie brakuje amatorów szybkiej jazdy. Można mieć wrażenie, że niektórzy przy dobrych warunkach atmosferycznych zaczęli traktować drogę jak tor wyścigowy. Funkcjonariusze piaseczyńskiego ruchu drogowego przy użyciu wideorejestratora zarejestrowali kilka rażących naruszeń prawa.

Za jazdę z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące straciła 32-letnia kobieta. W miejscowości Opacz przy ograniczeniu do 40 km/h na liczniku swojego fiata miała 116 km/h. W tym przypadku spotkanie z policjantami zakończyło się mandatem karnym w wysokości 2500 zł oraz 10 punktami karnymi.

Policjanci ujawnili także 42-letniego motocyklistę, który poruszał się swoim suzuki z prędkością 181 km/h czyli o 81 km za szybko. Otrzymał mandat karny w wysokości 2500 zł oraz 10 punktów karnych.

Największą brawurą wykazał się jednak 20-latek kierujący BMW, który na obwodnicy w Górze Kalwarii, jadąc w kierunku Otwocka, przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h osiągnął rekordowe 199 km/h!

Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2022 roku kierowcy lekceważący przepisy i ograniczenia prędkości muszą się liczyć ze słonymi mandatami karnymi. A żeby tego uniknąć wystarczy tak niewiele – zdjąć nogę z gazu!

Pamiętajmy również, że wykazując się brawurą na drodze możemy doprowadzić do poważnego wypadku drogowego. Swoim lekkomyślnym zachowaniem narażamy życie i zdrowie – nie tylko swoje, ale też innych uczestników ruchu drogowego!