PIASECZNO Gmina poszerza przewiązkę między ulicami Fabryczną i Szkolną obok siedziby SM „Jedność”, co budzi obawy okolicznych mieszkańców. – Teraz będziemy mieli tu duży ruch i hałas – alarmuje pan Józef, mieszkający w bloku przy ulicy Fabrycznej

Dotychczas było to wąskie, lokalne przejście, z którego korzystali okoliczni mieszkańcy.
– Gmina uparła się jednak, aby je poszerzyć – mówi nasz czytelnik. – Wiem, że przeciwko tej decyzji protestowała Wspólnota mieszkaniowa Fabryczna 32. Administratorka wspólnoty wystosowała nawet do urzędu pismo, ale pozostało ono bez odpowiedzi.
Mężczyzna twierdzi, że sama inwestycja też prowadzona jest nie tak, jak należy.
– Wszystko zaczęło się półtora tygodnia temu. Przez dwa dni pracownicy firmy realizującej przebudowę wszystko rozkopali, zostawili bałagan i… zniknęli – opowiada mieszkaniec.
– Od tego czasu, a minął już ponad tydzień, na budowie nic się nie dzieje. Chodzimy po piasku i wąchamy smród z ustawionego przy Szkolnej toj toja. Uważam, że taka inwestycja, skoro realizowana jest w bezpośrednim sąsiedztwie budynku mieszkalnego, powinna zostać przeprowadzona szybko i sprawnie.
Próbowaliśmy dowiedzieć się w gminie dlaczego inwestycja została przerwana, ale póki co nie udało nam się uzyskać na ten temat żadnych informacji.

TW