PIASECZNO/GÓRA KALWARIA Modernizacja poboczy na odcinku krajowej 79 między Piasecznem i Górą Kalwarią rozpoczęła się kilka miesięcy temu i trwa do tej pory, podnosząc ciśnienie kierowcom. – Czy tych prac naprawdę nie można prowadzić nieco szybciej – pyta pan Marian, nasz czytelnik
Docelowo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza drogą 79, odcinek od Piaseczna do Kątów (tam zaczyna się dwupasmowa obwodnica) przed Górą Kalwarią zamierza przebudować. Niedawno poinformowano, że GDDKiA przygotowuje dokumentację umożliwiającą ogłoszenie przetargu na wybór projektanta, który przygotuje koncepcję nowej trasy i uzyska decyzję środowiskową. Wąska dziś i niebezpieczna droga ma mieć dwa pasy ruchu w każdą stronę, ciągi pieszo-rowerowe, ekrany akustyczne, nowe oświetlenie, odwodnienie. Zła wiadomość jest taka, że zadanie to może zostać zrealizowane dopiero za kilka lat. Dlatego też GDDKiA postanowiła podnieść bezpieczeństwo na drodze 79 już teraz. Od kilku miesięcy trwa remont poboczy, polegający na ich wyrównywaniu (uzupełnianie kruszywem) i poszerzaniu, co jest połączone z konserwacją odwodnienia. Niestety, prace te sprawiają, że na drodze został wprowadzony ruch wahadłowy wiążący się z gigantycznymi niekiedy korkami.
– Kiedy wreszcie skończy się ten koszmar? – zastanawia się pan Marek, mieszkaniec Pilawy. – Są dni, że jadę do Piaseczna nawet 40 minut.
– Obecnie prowadzimy prace pomiędzy Żabieńcem, a skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną na Zalesie Górne – informuje Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA. – Wszystkie roboty powinny potrwać nie dłużej niż do końca listopada.
A już w przyszłym roku, również w ramach poprawy bezpieczeństwa na drodze krajowej, ma rozpocząć się rozbudowa skrzyżowań 79-tki z drogami powiatowymi w Żabieńcu i Baniosze. Inwestycję tę zrealizuje powiat piaseczyński, który ma już komplet dokumentów i zarezerwowane środki na ten cel. Na przebudowę każdego ze skrzyżowań zabezpieczono w budżecie po 4 mln zł . Być może część tych pieniędzy uda się odzyskać, bo powiat liczy na dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
TW
Remont poboczy co rok jest remont poboczy i cały czas dziury i teraz tez tak będzie za rok znowu remont poboczy, przepalanie kasy. Jakby naprawdę chcieli zrobić remont wylali by na poboczach asfalt a tak kto po kamieniach będzie jeździł za chwilę będą dziury.
A od kiedy to pobocza służą do jazdy.
Z przepisów wynika, że ta część drogi przeznaczona jest do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów (rower, motorower itd.) oraz do postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt.
Samochód nie może poruszać się po poboczu, ale w razie potrzeby może się na nim zatrzymać, jeżeli jest ono oddzielone od jezdni linią P-7a (przerywaną). Ciągła linia krawędziowa P-7b oznacza, że pojazd samochodowy w ogóle nie może jej przekroczyć.
Na przyzwoitą drogę między Kątami a P-nem poczekamy tyle co na obwodnicę GK, czyli jeszcze z 15 lat, tak optymistycznie. A do tego momentu remonty/modernizacje/łatanie dziur i wahadła – i tak w kółko co kilka miesięcy.
Debilizm