PIASECZNO Nad tą inwestycją wisi chyba jakieś fatum. Rozpoczęła się w 2017 roku i tak naprawdę nie wiadomo, ile jeszcze potrwa. Po licznych problemach i przestojach teraz główny wykonawca nie może znaleźć podwykonawców, którzy zrobią instalacje elektryczną i sanitarną
Remont starej plebanii, w której ma mieć swoją siedzibę Muzeum Regionalne, rozpoczął się w 2017 roku. Zdemontowano dach, podłogi i ściany na pierwszym piętrze oraz ściany wewnętrzne parteru wraz z posadzkami. Rozebrana została także ściana zewnętrzna od strony kościoła. Na początku 2018 roku prace nieoczekiwanie stanęły, bo okazało się, że w złym stanie technicznym są ściany nośne i fundamenty, na których miał opierać się remontowany gmach. Zaszła konieczność przeprojektowania konstrukcji budynku. Niestety, wszelkie modyfikacje musiały być konsultowane z Wojewódzkim Mazowieckim Konserwatorem Zabytków, co było bardzo czasochłonne. Należało wykonać również dokumentację zamienną i uzyskać zamienne pozwolenie na budowę. Wszystko to bardzo długo trwało, co było spowodowane także opóźnieniami ze strony projektantów.
– Pierwotny projekt przebudowy plebanii, przygotowany na zlecenie parafii, nie uzyskał aprobaty konserwatora – informował wówczas burmistrz Daniel Putkiewicz. – Dlatego musieliśmy go nieco zmodyfikować. Konserwator zażyczył sobie, aby budynek bardziej nawiązywał do historycznego kształtu plebanii.
Ostatnio prace przebiegały zgodnie z planem
Prace ruszyły w wakacje ubiegłego roku i przebiegały bez większych zakłóceń. Wzmacniano konstrukcję budynku, naprawiano stare cegły, wymieniano też fugi na poziomie piwnicy. Cegły, które do niczego się nie nadawały, zgodnie z zaleceniem konserwatora wymieniano na nowe, pozyskane z rozbiórki ścian. Ostatnim etapem było szlifowanie i malowanie cegieł specjalnymi farbami, aby nadać im pierwotny wygląd. Aby wygospodarować miejsce na dodatkowe pomieszczenia, konieczne było podpiwniczenie dodatkowej części budynku. Następnie prace przeniosły się na powierzchnię.
– Udało się wykonać podbicia istniejących ścian fundamentowych oraz nową konstrukcję budynku, czyli nowe fundamenty wraz z izolacjami przeciwwodnymi, żelbetowe ściany i stropy oraz stalowe słupy i murowane ściany na parterze – informuje Lech Rajewski, inspektor robót budowlanych. – Została zrobiona także konstrukcja dachu głównego wraz z membraną dachową, deskowaniem i jedną warstwą papy.
Rozpoczęły się też prace przy schodach zewnętrznych. Jednak ze względu na to, że nie ma kto wykonać instalacji, zostały one wstrzymane.
Kolejny przestój na budowie
Niestety, w tej chwili na budowie nie są prowadzone żadne prace. Główny wykonawca, firma PPKZ ma problem ze znalezieniem firm instalacyjnych z branży elektrycznej i sanitarnej.
– Powoduje to niemożność kontynuowania prac i zwiększa już istniejące opóźnienia – dodaje Lech Rajewski. – Ponadto niedawno nastąpiła kolejna zmiana prezesa spółki PPKZ, który w marcu zrezygnował z pełnionej funkcji. Nowy prezes nie został jeszcze powołany. Brak osób decyzyjnych po stronie wykonawcy utrudnia kontakt i współpracę. PPKZ nie reaguje na pisma i nasze wezwania.
Ostatni termin zakończenia prac ustalono na sierpień tego roku. W tej chwili budowa jest opóźniona już o ponad cztery miesiące w stosunku do zatwierdzonego harmonogramu. Wszystko więc wskazuje na to, że remont plebanii najwcześniej zakończy się na początku 2021 roku.
Tomasz Wojciuk
I pozwolę sobie pozostawić głupie pytanie…w naszym kościele pod wezwaniem św. Anny w latach 70-tych odsłonięto freski zdobiące ściany – wówczas w miarę czytelnie zachowane. Freski kilkusetletnie ….ze strony gminy- „z roku 1555 pochodzą fragmenty malowideł przedstawiające Mękę Pańską, odkryte w części prezbiterialnej „.Nie tylko – były też odsłonięte te między wewnętrznym wejściem do Kaplicy Św. Krzyża a ołtarzem z obrazem Matki Boskiej. Zniknęły przed laty po kolejnym remoncie.A mamy co raz mniej zabytków w mieście. Może by coś? Stary- drewniany budynek parafialny wyburzony przed laty, co ze „starą parafią” -remont się wlecze , synagoga zburzona,kocie łby na Żabiej zalane asfaltem… litości! Może spytajcie o te freski????
Wieżę Eiffla zbudowano w okresie 2 lat.Ten remont trwa dopiero trzy lata. A do wyborów pozostało, jeszcze 3 lata.
Tak na marginesie, plebania wydaje się być znacznie wyższa od starej.
Jaki jest sens wydawania milionów złotych na budyneczek, który swoim kształtem nie jest jakimś dziełem architektonicznym?? Trochę ładniejszy od stodoły. Za te same pieniądze można było zaprojektować piękny budynek, który mógłby nawiązywać do kościoła, do ratusza i do starej plebanii. Banda łysych i zabytkowa Magdalena, jak widać, nie mają żyłki gospodarza. Boję się co będzie, jak banda łysych wpadnie na pomysł, żeby Magdalenę wpisać do rejestru zabytków i zacząć remontować. Wtedy budżet Piaseczna może tego nie wytrzymać.
Ktoś za to powinien beknąć. Jak można było pakować się w takie bagno nie robiąc jak się okazuje rzetelnej ekspertyzy stanu budynku. Ciekawe czy podadzą ile milionów zostało w to utopione? Jak rozumiem w remont budynku będącego własnością parafi.