.png)
LESZNOWOLA Dziś wprowadzono tymczasową organizację ruchu na odcinkach ulic Borowej w Łoziskach oraz Przyleśnej w Wilczej Górze. Ma ona obowiązywać do końca 2021 roku na czas funkcjonowania wyjazdów z terenu budowy trasy S7
Na razie wykonawca odcinka B Puławskiej-Bis firma IDS-BUD (chodzi o fragment trasy S7 od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ) umieścił przy Borowej i Przyleśnej oznakowanie informujące o wyjeździe z budowy i zakazujące wjazdu na odcinki znajdujące się wzdłuż pasa drogowego przyszłej Puławskiej-Bis. Tymi wyznaczonymi strefami będą poruszały się niedługo ciężkie samochody, dowożące materiały na budowę. Na razie w pasie przyszłej drogi S7 trwają prace archeologiczne zlecone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Kiedy się zakończą, Borowa i Przyleśna zostaną prawdopodobnie zamknięte i w strefie budowy trasy szybkiego ruchu nie będzie nimi przejazdu.
Kilka tygodni temu GDDKiA przekazała plac budowy wykonawcy, który sprawdził go już pod kątem ewentualnych niewybuchów. Teraz trwa tyczenie przyszłej trasy. Cały czas wojewoda nie wydał ZRID-u na drugą, dłuższą część odcinka B.
– Wykonawca jest w trakcie uzupełniania dokumentacji – informuje Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.
TW
Puławska nie to od Piaseczna do Warszawy. Tu się nadal nic nie dzieje. PiS sobie nie radzi co nie jest dziwne bo amatorzy
PO przynajmniej asfalt zwijali ?
Warszawa to nie Pis.
To mówisz , że te nie pisielcy zarządzają budowa dróg w Polszcze ? ;P
PO to byli za to fachowcy… co ma piernik to wiatraka
to ich wina że wykonawca zszedł, dasz radę pokaż madralo
W 4 lata nie dali rady zacząć budowy. Do tego i tak nie zrobią na czas ważka dla Piaseczna . Nie będziemy z tej drogi korzystać przed. 2023 najprawdopodobniej. Amatorzy. Nieudacznicy.
Ich wina, bo chcieli wcisnąć wykonawcy dodatkowe prace.
Ja tam się cieszę że coś się dzieje. Każdy tylko narzekać potrafi ze powoli i nieudacznicy. Pewnie trochę tez ale przypominam że S7 od Grójca miała być budowana już dużo wcześniej za PO, ale minister transportu ten od drogich zegarków przesunął kasę na tunel pod Ursynowem