PIASECZNO Szpital św. Anny z powodu epidemii znalazł się w trudnej sytuacji. Na apel o pomoc placówce odpowiadają instytucje, firmy i osoby prywatne wspierając materialnie, ale też dobrym słowem, każdy gest jest na wagę złota.
Wsparcie dla szpitala jest w obecnych czasach ogromnie potrzebne. Dzięki pomocy do placówki trafiają maseczki, kombinezony, środki czystości, posiłki, wsparcie psychologiczne, organizowane są zbiórki. Wśród darczyńców są instytucje, firmy i osoby prywatne. Każda incjatywa, każdy przejaw dobrego serca jest dla szpitala bardzo ważny.
Są z nami od początku
– Bardzo dziękujemy Rafałowi Zarębie i i firmie ZARBUD z Zalesia Górnego. Pan Rafał wspiera nas od samego początku epidemii dostarczając środki czystości, rękawiczki, mopy, ściereczki z mikrofibry etc. Jest zawsze na posterunku w razie potrzeby i cały czas interesuje się sytuacją w szpitalu.- mówi Ewelina Górska-Wojton ze Szpitala św. Anny
Kolejnym darczyńcą, któremu leży na sercu bezpieczeństwo personelu medycznego i pacjentów jest Piotr Redłowski z firmy Profi Imr sp.zoo sp.komandytowa, który zabezpiecza szpital w maseczki chirurgiczne, tak bardzo potrzebne, aby bezpiecznie realizować wszystkie procedury medyczne i leczyć pacjentów oraz wykonywać zabiegi operacyjne.
-Ogromne wsparcie, które otrzymaliśmy od firmy Max System w postaci maseczek chirurgicznych pozwala na realizowanie procedur medycznych, dzięki temu zapewniamy opiekę medyczną wszystkim pacjentom. – opowiada Ewelina Górska-Wojton
W obliczu zagrożeń, z którymi aktualnie musi mierzyć się szpital, dodatkowy sprzęt specjalistyczny oraz ochronny dla personelu stanowią realne wsparcie dzięki, któremu może ratować zdrowie i życie pacjentów.
Czytaj też