PRAŻMÓW Kierowca audi ominął dwie zapory kolejowe i slalomem przejechał przez przejazd. Wykroczenie ujawnił w dniu wolnym od służby policjant ruchu drogowego. Sprawca wykroczenia został ustalony i ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 złotych.
Policjant piaseczyńskiego wydziału ruchu drogowego w dniu wolnym od służby, był świadkiem nietypowego zdarzenia. Zarówno on jak i inne osoby stojące przed przejazdem kolejowym nie spodziewały się takich manewrów, które dane było im zobaczyć. Otóż kierujący pojazdem marki Audi postanowił zlekceważyć wszelkie przepisy, ominął zamknięte półzapory i slalomem przejechał przez przejazd kolejowy w Jeziórku. Jego tożsamość została ustalona i już następnego dnia wizytę złożyli mu policjanci. Nałożono na niego mandat w wysokości 2000 zł i 4 punkty karne.
Zdarzenie zakończyło się mandatem, chociaż wszyscy doskonale wiemy, że mogło zakończyć się o wiele gorzej. Przy spotkaniu pojazdu z wielotonowym pociągiem kierujący nie miałby żadnych szans.
Zasady bezpieczeństwa obowiązujące na przejazdach kolejowych są niezmienne od lat. Zachowanie szczególnej ostrożności to absolutnie najważniejsza z nich. Policjanci przypominają, że w chwili gdy sygnalizator nadaje pulsacyjne światło czerwone, obowiązuje bezwzględny zakaz wjazdu na przejazd. Nawet w sytuacji, gdy rogatki nie zostały jeszcze opuszczone, bądź ich opuszczanie dopiero się rozpoczyna. Kierujący, którzy myślą, że zdążą jeszcze przed szlabanem i przed pociągiem, popełniają poważne wykroczenie i ryzykują życiem. Kilkanaście zaoszczędzonych sekund nie jest warte narażania się na tak ogromne niebezpieczeństwo.
Powinni baranowi parę bananów na głupi tyłek jeszcze przykleić.
Mandat za taki manewr symboliczna , powinno być więcej