KONSTANCIN-JEZIORNA Z jednego ze sklepów w Konstancinie-Jeziornie zniknęła puszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dzięki sprawnej akcji mundurowych sprawcę kradzieży udało się szybko schwytać. Niestety pieniądze mężczyzna już wydał, jak się okazało na alkohol.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Konstancinie-Jeziornie. Do jednego ze sklepów wbiegł mężczyzna i skradł znajdującą się tam puszkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Samo zajście oraz drogę ucieczki podejrzanego zarejestrowały kamery monitoringu. Dzięki czemu policjanci z tutejszego komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami straży miejskiej natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
Funkcjonariusze rozpoznali mężczyznę podejrzanego o kradzież na ul. Warszawskiej. Poszukiwany próbował uciekać, ale został szybko schwytany i obezwładniony przez mundurowych.
Odzyskano skradzioną puszkę, niestety już bez pieniędzy. 47-latek zdążył już wszystko wydać na alkohol.
Mężczyzna został zatrzymany, nie uniknie odpowiedzialności karnej.
Złodziej okradł złodzieja, wstrząsające!
Przecież puszka nie została ukradziona z kościoła, więc o jakim okradzionym złodzieju mowa?
Typowy zawistny pisowiec. To chyba jedyna grupą ludzi, która reaguje w ten sposób na WOŚP i Owsiaka.
Jeden i drugi komentujący jednakowo inteligentni inaczej.
O boshe! Świntego okradli! Co to się z tym Konstancinem porobiło?!
Dołączyła jeszcze mądra Basia.
Postępowi obywatele i obywatelki uniii europejskiej, ogłaszam wam, że nie jestem za pisem, a wy wrażliwi na zacne czyny Pana owsika możecie mu nawet podarować złote zęby, ja po prostu w przeciwieństwie do was nie jestem otumaniony żadną propagandą tvn czy tvp. Bawcie się dobrze i nie zapomnijcie o światełku do nieba.
Wolna wola w każdym z nas.
Jak już kiedyś trafisz do szpitala, a pewnie z jakiegoś powodu trafisz, to nie zapomnij się wypisać zanim podłączą Cię do sprzętu „z serduchem”. Bo wiesz, wyjdzie wtedy żeś niepoważny.
Zdrówka!
A ile do tego sprzętu z serduchem dołożyły się samorządy? Bo z tego co kojarzę, to ze zbiórki prywatnej to tam za wiele tego nie ma. Większość to nasze wspólne pieniądze, które urzędnicy przekazują fundacji. Także nie strasz, nie strasz…
mamut ma w głębokim poważaniu WOŚP i ja się odniosłem tylko do tego. Mało mnie obchodzi kto i ile wpłacił.
Poza tym zdecyduj się czy urzędnik czy samorządowiec.
Za Wiki: W Polsce urzędnikami mogą być jedynie osoby zatrudnione na podstawie mianowania w administracji rządowej, a nie samorządowej dlatego określanie pracowników samorządowych mianem urzędników w świetle polskiego prawa jest błędem.