TARCZYN Do nietypowej interwencji doszło na jednej ze stacji paliw w Tarczynie. Policjanci zostali wezwani przez pracowników zaniepokojonych zachowaniem jednego z kierowców, który zaparkował przed dystrybutorem i nie chciał wyjść z samochodu
Gdy policjanci przybyli na miejsce rzeczywiście wewnątrz lanci zastali mężczyznę, który zachowywał się agresywnie i nie stosował się do wydawanych poleceń. Funkcjonariusze uprzedzili go, że użyją siły jeśli nie otworzy samochodu. Wówczas kierowca zabarykadował się w … bagażniku swojego auta. Wezwano straż pożarną i przy użyciu specjalistycznego sprzętu otworzono pokrywę bagażnika.
32-letni mieszkaniec Warszawy została zatrzymany – została pobrana mu też krew w celu ustalenia ewentualnego zażycia substancji psychotropowych. Podczas przeszukania samochodu policjanci znaleźli między innymi kij beseballowy, maczetę i noże.
AB