PIŁKA NOŻNA Dwa niezwykle udane turnieje rozegrali w lutym młodzi piłkarze MKS Piaseczno. Zarówno podopieczni Karola Kocyka, jak i Łukasza Kasztankiewicza zdołali wygrać swoje zawody
Piłkarze z rocznika 2007 nie mieli konkurencji na halowym turnieju w Karczewie. I choć zaczęli imprezę od dwóch remisów (po 1:1 z Borem Regut i OKS II Otwock), to potem było już tylko lepiej. Dzięki kolejnym zwycięstwom – najpierw z gospodarzem Mazurem Karczew 5:0, a potem (w rzutach karnych) z OKS Otwock, w wielkim finale Piaseczno zmierzyło się ponownie z Borem, tym razem wygrywając pewnie 3:0. Dodatkowo najlepszym strzelcem imprezy został Mateusz Śmiechowski – strzelec siedmiu goli.
W tym samym miejscu rywalizował również rocznik 2004 prowadzony przez Łukasza Kasztankiewicza. Podobnie jak młodsi koledzy, Piaseczno potrzebowało nieco czasu, żeby złapać odpowiedni rytm gry. Po wyjściu z grupy z drugiego miejsca w półfinale (po golu w ostatniej sekundzie) udało się pokonać 3:2 Wicher Kobyłka, a w finale – w którym nasi zawodnicy prowadzili już czterema golami – 4:3 Mazur Karczew. Najlepszym strzelcem imprezy został Rafał Stańkowski z MKS Piaseczno, który aż 10 razy pokonał bramkarzy rywali.
Grzegorz Tylec