Trudna współpraca gminy z PKP. Czy uda się uratować zabytkową stacyjkę?

3

PIASECZNO Radny Michał Rosa poprosił burmistrza o zintensyfikowanie działań zmierzających do przejęcia od PKP zabytkowej stacyjki, znajdującej się przy ulicy Kordiana w Gołkowie


O miejscu tym pisaliśmy już wielokrotnie. Tak naprawdę gmina stara się przejąć znajdującą się przy szlaku kolejki wąskotorowej stacyjkę już od kilku lat. Potem miałaby zostać ona wyremontowana i przeznaczona na cele publiczne. Problem w tym, że kolejarze chcieliby za zrujnowany budynek przynajmniej kilkaset tysięcy złotych (jakiś czas temu dawną stację wraz z działką na której stoi wyceniono na pół miliona, jednak nie udało się znaleźć na nią nabywcy).
Moim zdaniem Polskie Koleje Państwowe powinny przekazać gminie budynek stacyjki za darmo lub za symboliczną złotówkę, bo obiekt znajduje się w fatalnym stanie i jego remont może być naprawdę kosztowny – mówił kilka miesięcy temu Michał Rosa. – Wierzę, że uda się osiągnąć w tej kwestii porozumienie i uratować stacyjkę. Jest to jeden z elementów tożsamości nie tylko kolejki wąskotorowej, ale i całego miasta.
W środę, podczas sesji rady miejskiej, radny jeszcze raz zwrócił się do władz gminy z prośbą o podjęcie bardziej zdecydowanych działań zmierzających do przejęcia zabytku.
Boję się, że jak to dłużej potrwa możemy bezpowrotnie stracić ten budynek – apelował, dodając że podobną stacyjkę znajdującą się w Złotokłosie kilka lat temu strawił pożar.
PKP wystawia swoje zrujnowane nieruchomości na sprzedaż. Jak zdecydujemy się na zakup stacyjki, będziemy musieli ją potem jeszcze wyremontować. To osłabia naszą energię – wyjaśniał burmistrz Daniel Putkiewicz. A współpraca kolejarzy z gminą układa się ostatnio słabo. Dosłownie przed miesiącem gmina musiała zrezygnować z przebudowy ulicy Towarowej (był pomysł, żeby utworzyć tam parking na 200 samochodów), bo PKP oświadczyło, że rozważa zajęcie tego terenu. Wcześniej za ponad 4 mln zł miasto wyremontowało zabytkowy dworzec PKP przy ulicy Dworcowej.
– Zrobiliśmy to za własne środki, a teraz dodatkowo musimy go dzierżawić, chociaż nie zarabiamy na nim ani złotówki – wyjaśniał Daniel Putkiewicz. – To wszystko jest demotywujące. To PKP powinno zabiegać, żebyśmy inwestowali w zabytkowe nieruchomości i je zagospodarowywali. Ale mimo że mi się to nie podoba, zrobimy co w naszej mocy żeby przejąć stacyjkę w Gołkowie – zadeklarował na zakończenie burmistrz.

CZYTAJ TAKŻE:  Jak ochronić zabytkową stacyjkę?

TW

3 KOMENTARZE

  1. No tak, trudna ,,współpraca,,… ponieważ trochę ,,nie etycznie,, jest wzięcie łapówki przez urzedników PKP od burmistrza…

  2. „bo PKP oświadczyło, że rozważa przejęcie tego terenu” – sprostowanie ul Towarowa to w całości teren PKP więc koleje nie mają co przejmować.
    I dlatego PKP mogła zablokować przebudowę Towarowej i budowę parkingu wielopoziomowego

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię