PIASECZNO Do uszkodzenia wyposażenia doszło na placu zabaw przy ul. Wojska Polskiego. – Duże uszkodzenie zagraża życiu dzieci – napisał do nas jeden z czytelników. – Proszę o natychmiastowe usunięcie uszkodzeń.
Usterka wydaje się prosta do usunięcia, ale to tylko pozory.
– To nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać – mówi Grzegorz Chrabałowski szef gminnego Wydziału Utrzymania Terenów Publicznych. – Zabawki są specjalistycznymi urządzeniami z certyfikatami i ich naprawa jest związana z procedurami, które niestety trwają i nie mamy na to wpływu.
Dodatkowo schody zaczynają się gdy gmina próbuje odzyskać pieniądze z ubezpieczenia, którym są objęte place zabaw. Wówczas ubezpieczyciel zaczyna mnożyć trudności i zamknięcie placu zabaw przeciąga się miesiącami. Skąd o tym wiemy?
Otóż do uszkodzenia wyposażenia placu zabaw podczas burzy doszło 12 czerwca w Pilawie. Nawałnica przewróciła drzewo, które runęło niszcząc elementy zabawek. Plac zabaw zamknięto na całe wakacje i nic nie wskazuje na to by wkrótce miał zostać otwarty. Czy podobny los czeka plac zabaw przy ul. Wojska Polskiego?
Adam Braciszewski
